Tego o wiśniach nie wiedziałaś
Nadpsute czy nadgniłe wiśnie zawierają niebezpieczne pleśnie - mykotoksyny, które mogą być przyczyną zatruć.
Dlatego, jeśli nawet kawałek owocu jest obity czy nadgniły, wyrzucam cały. Tylko świeże i jędrne wiśnie wykorzystuję do przygotowania kompotu, przetworów lub piekę z nimi ciasta.
Drylowanie
Do drylowania wiśni używam specjalnej maszynki albo zagiętego spinacza biurowego. Ważne, by przed drylowaniem włożyć owoce na kilka minut do zamrażalnika, wtedy staną się twardsze i łatwiej będzie wydobyć pestkę.
Zamrażanie
Umyte i osuszone wiśnie zamrażam w całości razem z pestkami, bo wtedy nie tracą soku. Dryluję je dopiero po rozmrożeniu.
Zamiast lodu
Zamrożone w całości wiśnie dodaję zamiast lodu do letnich koktajli lub napojów. A na koniec, gdy się rozmrożą, można je zjeść.
Dobre liście
Umyte liście wiśni dodaję do kiszonych ogórków lub marynat, gdyż zabezpieczają je przed zepsuciem, a także usuwają goryczkę z przetworów.