Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zaniepokoiła fanów. Co się stało?

Anita Szydłowska i Adriana Szymaniak są jedną z ulubionych par, które poznały się w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Zaufali ekspertom i wzięli ślub. Skupili się na rozwijaniu znajomości i bardzo szybko okazało się, że idealnie się dopełniają.

Po zakończeniu eksperymentu pozostali w małżeństwie, a owocem ich miłości jest dwójka cudownych dzieci. Anita i Adrian skupiają się na rodzinie, ale są też bardzo aktywni w mediach społecznościowych, gdzie często dzielą się z fanami tym, co u nich słychać.

Niedawno Anita Szydłowska opublikowała na swoim instagramowym profilu serię nowych zdjęć, jednak jej wpis zaniepokoił fanów, którzy początkowo myśleli, że ona i jej ukochany chcą się rozstać.

Wszystko przez początek opisu pod jej postem. Na szczęście szybko okazało się, że para ma się dobrze, a Anicie chodziło o coś zupełnie innego.

Co takiego napisała piękna tancerka?  

"Jeżeli to miała być bajka, to nasza karoca zabłądziła gdzieś na rajdzie Dakar. Jeżeli wydawało się, że w momencie decyzji "zostajemy w małżeństwie", kurtyna opada i wyświetla się napis "the end i żyli długo i szczęśliwie" , to niestety tak nie działa w prawdziwym życiu.. otwiera się za to nowy rozdział. Po 2,5 roku małżeństwa podjęliśmy bardzo ważną decyzję. Tak ważną jak dzień naszego ślubu - w końcu zamieszkaliśmy razem. Padło na Kraków, natomiast nie wykluczamy, że myśląc kiedyś o własnym domu zmienimy miejsce zamieszkania. Kosztowało nas to bardzo dużo stresu. Wiem, że dla Adriana jest to bardzo ciężki czas, ale halo! Słuchajcie! Kończymy z koczowniczym trybem życia, z wiecznie spakowaną walizką i podbijaniem kolejnych rekordów w ilości kilometrów zrobionych w ciągu miesiąca. Jesteśmy razem i razem musimy to przejść. Mogliśmy się już wiele razy poddać, ale znów powiedzieliśmy sobie, i to nie słowami, a czynami że tak - chcemy pozostać w małżeństwie , chociaż czasem trzeba walczyć- z naszymi charakterami, z różnymi przeciwnościami losu, mimo że zawsze tyle osób pisze nam jaka jesteśmy super rodzinką to jak wszyscy mamy swoje słabości - wyznała Anita Szydłowska w opisie pod serią opublikowanych przez siebie na Instagramie zdjęć, dziękując też swojemu mężowi za to, że jest. Jak widać, para ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" podjęła decyzję o tym, aby wspólnie zamieszkać. Fani nie mają wręcz powodów do niepokoju, a wręcz przeciwnie, mogą się cieszyć, bo Anita i Adrian w końcu ze sobą zamieszkali. Zobacz także: