Barbara Kurdej-Szatan dokazuje na trawniku

Wiosna, piękna pogoda i bliscy dookoła – nic dziwnego, że Barbarze Kurdej-Szatan dopisuje humor. Gwiazda, która wkrótce zostanie mamą, podzieliła się na Instagramie radosnym zdjęciem i kilkoma refleksjami na temat przyjaźni.

Barbara Kurdej-Szatan wkrótce zostanie mamą
Barbara Kurdej-Szatan wkrótce zostanie mamąKamil PiklikieiwczEast News

Kiedy w życiu zachodzą ważne zmiany, dobrze mieć wokół siebie przyjaciół. Doskonale wie o tym Barbara Kurdej Szatan, która znana jest ze swojego otwartego charakteru i wagi, jaką przywiązuje do relacji z bliskimi. Na swoim Instagramie często dzieli się zdjęciami, na których widać, jak spędza czas z bliskimi. W ostatnim czasie uwieczniła m.in. spotkanie z Dowborami i rodzinny wyjazd nad jezioro.

Zdjęcie, które Barbara opublikowała teraz, jest szczególnie radosne. Widać na nim jak wraz z Magdą Tacik biegną przez ogród trzymając się za ręce. "Wsparcie, mądrość i uśmiech moich przyjaciół jest nieoceniony, niezbędny i dodaje skrzydeł. Pamiętajcie o sobie nawzajem :) Kocham Was moi friends :D", napisała pod zdjęciem.

Uwagę fanów zwróciły nie tylko roześmiane oblicza przyjaciółek, ale i spory już, ciążowy brzuszek Barbary. Dokładna data porodu nie jest jeszcze znana, podobnie jak płeć pociechy szatanów. W kuluarach plotkuje się jednak, że małżonkowie powitają na świecie chłopca.

***

#POMAGAMINTERIA

1 czerwca reprezentantka Polski w kolarstwie górskim Rita Malinkiewicz i jej koleżanka Katarzyna Konwa jechały na trening w ramach autorskiego projektu Rity dla pasjonatów kolarstwa #RittRide for all. Z niewyjaśnionych przyczyn w Wilkowicach koło Bielska-Białej wjechał w nie samochód jadący z naprzeciwka. Kasia przeszła wiele operacji w tym zabieg zespolenia połamanego kręgosłupa i połamanej twarzoczaszki oraz częściową rekonstrukcję nosa i języka. Rita nadal pozostaje w śpiączce farmakologicznej, a jej obecny stan zdrowia jest bardzo ciężki. Potrzeba pieniędzy na ich leczenie i rehabilitację. Sprawdź szczegóły >>>

Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas