Małgorzata Kożuchowska wspomina spotkanie z papieżem. Pokazała wyjątkowe zdjęcie
Wiadomość o śmierci papieża Franciszka poruszyła wiele osób, w tym polskie gwiazdy. Jedną z nich, która wspomniała papieża, była Małgorzata Kożuchowska. Aktora pokazała przy tej smutnej okazji wyjątkowe zdjęcie ze swojej prywatnej kolekcji.

Małgorzata Kożuchowska wspomina spotkanie z papieżem
Małgorzata Kożuchowska jest jedną z polskich gwiazd, które otwarcie mówią o swojej wierze.
Aktorka wielokrotnie opowiadała w wywiadach o swojej relacji z Bogiem, z Kościołem i nie ukrywa, że religia jest ważna w jej życiu.
Teraz, gdy zmarł papież Franciszek, wierni przeżywają trudny czas, pełen smutku i nostalgii.
Właśnie teraz to Małgorzata Kożuchowska postanowiła publicznie zabrać głos i oddać cześć pamięci papieża.
Z tej okazji opublikowała zdjęcie, które zostało zrobione 10 lat temu, podczas audiencji w Watykanie na Placu Świętego Piotra.
Wówczas aktorka wraz z swoim synem mieli okazję spotkać papieża i gwiazda zamieniła z nim kilka słów.
"Papieża Franciszka zapamiętam jako niezwykle bezpośredniego ciepłego i spontanicznego człowieka. Swoim pontyfikatem od początku zwracał uwagę świata na tych, którzy z różnych powodów znaleźli się na marginesie społeczeństwa" - pisze w swoich mediach społecznościowych Małgorzata Kożuchowska.
Aktorka w dalszej części wpisu wspomina niezwykle skromny styl życia papieża, godny naśladowania, a także to, że "miał otwartą głowę i energię do działania na miarę młodego człowieka".
W komentarzach nie zabrakło słów tych, którzy podzielają poglądy Małgorzaty Kożuchowskiej i także wspominali swoje spotkanie z papieżem.
Aktorka nie wyobraża sobie życia bez wiary. Jest jej drogowskazem

Małgorzata Kożuchowska wielokrotnie wypowiadała się na temat swojej wiary, podkreślając jej istotne miejsce w swoim życiu osobistym i zawodowym.
Nie obawia się brać udziału w wydarzeniach religijnych, a także chętnie wypowiadała się w przeszłości w wywiadach udzielanych katolickim mediom.
Zapytana o wiarę, zawsze odpowiada szczerze, jak ważne miejsce ona zajmuje w jej codziennym życiu i jak pomaga podejmować jej decyzje, także te zawodowe.
"Zostałam wychowana w rodzinie katolickiej i wiara została mi przekazana przez rodziców. Nie pamiętam jakichś spektakularnych chwil zwątpienia, czy buntu. Wiara jest dla mnie czymś naturalnym, jest częścią mnie" - powiedziała w 2020 roku w wywiadzie dla "Niedzieli".
"Bóg to mój dobry opiekun. Jestem niespokojnym duchem i moja ciekawość świata nieraz mogła mnie sprowadzić na manowce" - powiedziała z kolei w 2019 roku w rozmowie z Aleteia.pl
W takiej wierze wychowuje także swoje syna i z pewnością obecny czas jest dla niej wyjątkowy, choć trudny w kontekście wiary i właśnie tym postanowiła podzielić się ze swoimi fanami.