Cofnij czas!
Makijaż może ukryć przebarwienia, cienie pod oczami, oznaki starzenia, ale może też... dodać lat. Zobacz, jak się nie malować, gdy masz 30, 40 i 50 lat.
Unikaj ciemnych cieni do powiek
Smoky eyes to klasyka makijażu, jednak po 50. roku życia bywa ryzykowne. Kurze łapki i zmarszczki sprawiają, że cienie załamują się, a same oczy tracą symetryczny wygląd. Cień nałożony pod dolną linią rzęs może łatwo się rozmazać i nadać twarzy zmęczony wygląd. Dlatego dojrzałym kobietom najbardziej pasują brązy i pastele. Podkręcająca rzęsy maskara oraz brązowa, a nie czarna kredka to twoi najwięksi sprzymierzeńcy.
Uwaga na brokatowe cienie i rozświetlacze
Te kosmetyki przeznaczone są dla osób o cerze idealnej. Ich urok polega na odbijaniu światła, co teoretycznie powinno odmładzać. Niestety, kiedy skóra nie jest gładka, światło załamuje się i wszelkie niedoskonałości widać jak na dłoni. Dlatego zarówno wypryski, jak i zmarszczki nie lubią rozświetlających kosmetyków.
Wybieraj jaśniejsze podkłady
Wiesz, że opalenizna postarza. To samo dotyczy ciemnych podkładów. Jasna skóra bez przebarwień i naczynek kojarzy się z młodością. Dlatego starannie dobieraj odcień fluidu, pamiętając, że odcień skóry zmienia się w zależności od pory roku, a kosmetyk utleniając się, nieznacznie ciemnieje.
Matowa cera wygląda starzej
Wiesz już, że rozświetlacze podkreślają zmarszczki. Z drugiej strony, także ciężkie, mocno kryjące podkłady sprawiają, że cera wygląda nienaturalnie. Efekt maski zawsze budzi skojarzenia ze źle wykonanymi zabiegami medycyny estetycznej. Najlepiej sięgać po nowoczesne podkłady, które delikatnie wyrównują koloryt skóry.
Zapomnij o ciemnych pomadkach
Żywe czerwienie nie zrobią ci krzywdy. Jednak burgundy i jagodowe odcienie dodadzą ci lat. Nawet młode dziewczyny muszą na nie uważać! Z kolei naturalne, zbliżone do koloru ust szminki, są bardzo dziewczęce. Wypróbuj też pastelowe róże.
Brwi jak najbardziej naturalne
Zbyt mocno podkreślone sprawią, że będziesz wyglądała... groźnie. Z wiekiem, pod wpływem grawitacji, rysy twarzy ulegają wyostrzeniu. Wyrazisty, ciemny makijaż może potęgować ten efekt. Warto skupić się na odpowiednim kształcie łuków, kosmetyczka pomoże ci wybrać taki, który złagodzi rysy.
Zastąp bronzer różem do policzków
Bronzer to wyjątkowo wymagający kosmetyk. Nakładając go, łatwo stworzyć na twarzy nieestetyczną plamę. Dojrzałej skórze nie służą wszelkie ciemne akcenty. Za to róż sprawia, że wyglądamy zdrowo i młodo. Muśnięte nim policzki kojarzą się z energią!
SHOW 1/2017