Reklama

Dzieła polskich artystów École de Paris

Najsłynniejsze ze środowisk sztuki początków XX wieku, w którym niebagatelny udział mieli Polacy. Międzynarodowa legenda po latach coraz bardziej doceniana w kraju. Dzieła polskich artystów École de Paris znów można zobaczyć w Warszawie. Prace m.in. Zygmunta Menkesa, Eugeniusza Zaka, Meli Muter czy Mojżesza Kislinga, pojawią się na Aukcji Sztuki Dawnej organizowanej przez DESA Unicum (2 czerwca), a już teraz można je podziwiać na wystawie przedaukcyjnej.

Paryż stolicą sztuki - kierując się tą maksymą wielu polskich malarzy na początku ubiegłego wieku opuściło ojczyznę przenosząc się do światowej stolicy bohemy. Wśród mieszkańców Montparnasse’u w latach 20. i 30 XX wieku byli wybitni malarze, przedstawiciele m.in. kubizmu, ekspresjonizmu czy fowizmu, którzy zrywając z mimetyczną koncepcją sztuki, kontynuowali kolorystyczne poszukiwania. Barwne eksperymenty artystów skupionych wokół legendarnej École de Paris zachwycały różnorodnością, wpływając na malarstwo międzywojnia i późniejsze.

Reklama

Zygmunt Menkes przeniósł się do Paryża w 1923 roku. Zaprzyjaźnił się z Markiem Chagallem. Niewielu było na świecie artystów, którzy dorównywali Menkesowi w wyczuciu kolorystyki. Mówiło się, że nie ma koloru, który nie znalazłby się w jego palecie barw: aksamitne i iskrzące, soczyste i głębokie oraz ciepłe i zmysłowe - wszystkie harmonijnie połączone miękkimi ruchami pędzla. Międzynarodowy rozgłos artysta zawdzięcza głównie dzięki licznym, indywidualnym wystawom, m.in. w Paryżu i Nowym Jorku. Wartość jego prac sięga dziś nawet 400 tysięcy złotych - za taką kwotę sprzedano "Mężczyznę grającego na flecie". 2 czerwca wylicytować będzie można "Kobietę w zielonej sukni" oraz "Mieczyki i maskę", z cenami wywoławczymi 60 i 95 tysięcy złotych.

Równie intrygującym dziełem jest "Dziewczyna z mandoliną" Eugeniusza Zaka, kolejnego wybitnego twórcy École de Paris. Malarz często portretował artystów, w tym muzyków i aktorów, wyraźnie inspirując się twórczością Picassa. "Dziewczyna" to jedno ze sztandarowych dzieł Zaka, dlatego też jego cena wywoławcza wynosi 480 tysięcy, a estymacja sięga prawie miliona. Podczas Aukcji Sztuki Dawnej licytowana będzie również praca Meli Muter, artystki związanej z paryską bohemą. Malarce szczególnie bliskie były pejzaże, które tworzyła w nurcie postimpresjonizmu. Dostępny na aukcji obraz "Bretońskie miasteczko" jest rzadkim przykładem widoku miejskiego malowanego charakterystyczną chropowatą fakturą. Cena wywoławcza obrazu wynosi 120 tysięcy złotych. Ponadto na aukcji pojawią się także inne prace wybitnych artystów-imigrantów, m.in. Mojżesza Kislinga, Henryka Haydena czy Eugeniusza Eibischa.

Poza dziełami przedstawicieli École de Paris na Aukcji Sztuki Dawnej pojawią się również prace uznanych rodzimych klasyków, np. Wojciecha Kossaka, niezrównanego przedstawiciela malarstwa historycznego i batalistycznego, współtwórcy monumentalnej "Panoramy Racławickiej". Częstym motywem przewodnim w obrazach malarza są sceny wojenne, ułani oraz konie, których sztukę portretowania Kossak opanował do perfekcji. Na aukcji licytowany będzie "Trębacz z koniem", którego cena wywoławcza wynosi 24 tysiące złotych. Jedną z ciekawszych prac dla miłośników klasyki będzie "Portret Józefa Piłsudskiego" (cena wywoławcza - 18 tys. złotych) autorstwa Stefana Norblina. Malarz znał Marszałka osobiście, a praca pochodzi z cyklu oficjalnych obrazów przedstawiających wybitnego polityka.  Na aukcji zostanie wystawionych w sumie 71 prac. 

Aukcja: 2 czerwca, godz. 19, Dom Aukcyjny DESA Unicum, ul. Marszałkowska 34-50, Warszawa

Wystawa obiektów: 20 maja - 2 czerwca, godz. 11-19 (poniedziałek-piątek) i godz. 11-16 (sobota), Dom Aukcyjny DESA Unicum, ul. Marszałkowska 34-50, Warszawa, wstęp wolny

Więcej informacji o Aukcji Sztuki Dawnej oraz katalog aukcyjny w wersji elektronicznej dostępne są na stronie DESA Unicum.

Styl.pl/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy