Meghan Markle o relacjach w rodzinie królewskiej
Światowe media oskarżają Meghan Markle o celowe rozbicie rodziny królewskiej. Była księżna wyznała jednak, że ma zupełnie inne intencje. Co sądzi o relacjach Harry’ego z resztą rodziny?
Meghan Markle i Harry już niedługo będą mogli cieszyć się pełnią wolności i zapomnieć o królewskim dworze oraz tytułach. Na drodze do usamodzielnienia stała królowa Elżbieta II, która żądała od pary wypełnienia ostatnich zobowiązań wobec korony.
Małżeństwo przybyło do Londynu i pojawiło się na kilku galach oraz spotkaniach z brytyjskimi aktywistami. Po intensywnym tygodniu Meghan postanowiła wrócić do Kanady, a Harry miał chwilę czasu, aby pożegnać się z rodziną.
Szczególnie interesująca jest kwestia relacji Sussexów z księżną Kate i księciem Williamem. Brytyjska prasa udowodniła bowiem, że od miesięcy pozostają one napięte. Ich ostatnia interakcja nie należała do najserdeczniejszych. Można pokusić się o stwierdzenie, że obie pary unikały jakiegokolwiek kontaktu.
Chłodne przyjęcie Meghan i Harry’ego miało utwierdzić ich w tym, że należy zerwać wszelki kontakt z bliskimi. Tak się jednak nie stanie. Markle przyznała, że bardzo zależy jej na utrzymywaniu przez męża bliskich relacji z jego rodziną.
Jeden z informatorów zagranicznego portalu potwierdza zdanie Meghan Markle.
"Meghan chce, aby Harry utrzymywał relacje z rodziną. Nie ma co do tego wątpliwości. To był trudny czas, ale on kocha swoich bliskich. To się nie zmieniło i nie zmieni. Harry zawsze był blisko związany z babcią i chce, żeby spędziła trochę czasu z Archim. Nie mogli go zabrać ze sobą ostatnim razem, jednak wszyscy zrozumieli i poparli ich decyzję. Planują wrócić do Wielkiej Brytanii z Archim w lecie, żeby mogli trochę pobyć razem w Balmoral" - wyjaśnia informator.
Jesteście ciekawi, jak naprawdę będą wyglądać relacje Meghan i Harry’ego z resztą rodziny?