Meghan Markle w złotej sukni! Zrobiła kolejny raz na złość rodzinie królewskiej?
Meghan Markle starała się ostatnio nie wypowiadać i nie pokazywać publicznie, a wszystko za sprawą jej nieobecności na koronacji króla Karola III. Żona księcia Harry’ego jednak przełamała milczenie i pojawiła się publicznie i to w jakim stylu! Swoją obecnością i wyglądem Meghan Markle wywołała niemałe poruszenie.
Spis treści:
Meghan Markle jako wielka nieobecna koronacji. Teraz przerwała milczenie
Koronacja króla Karola III i jego małżonki Camilli była bez wątpienia historycznym wydarzeniem, na którym wielką nieobecną była Meghan Markle.
Zobacz również:
Finalnie książę Harry pojawił się sam na koronacji swojego ojca i zajął mało zaszczytne miejsce w trzecim rzędzie w Opactwie Westminsterskim, zasłaniany przez kapelusz księżniczki Anny.
Koronacja miała miejsce 6 maja 2023 roku i przez cały ten czas Meghan Markle starała się trzymać z dala od medialnego szumu.
Kiedy emocje związane z koronacją nieco opadły, Meghan Markle pojawiła się publicznie i to w niezapomnianym stylu.
Meghan Markle złamała etykietę. To przytyk do rodziny królewskiej?
Meghan Markle pojawiła się wraz z mężem i mamą na gali Ms. Foundation Women of Vision Awards w Nowym Jorku, gdzie Meghan otrzymała nagrodę za swoje zaangażowanie w sprawy społeczne.
Nic dziwnego, że uwaga zebranych i mediów była skupiona na Meghan Markle, ale stało się to jeszcze wyraźniejsze za sprawą... sukienki, jaką miała na sobie.
Księżna Meghan wybrała na tę okazję złotą sukienkę bez ramiączek od Johanny Ortiz i to właśnie ona wzbudziła największe kontrowersje.
Wszystko za sprawą koloru i kroju. Po pierwsze krój odsłaniający ramiona i część dekoltu nie do końca odpowiada zasadom ubioru na królewskim dworze. Meghan Markle najwidoczniej ze wszystkich sił pragnie pokazać, że te zasady już jej nie dotyczą i może ubierać się, jak zechce.
Nowa "sukienka zemsty"? Meghan Markle doskonale wiedziała co robi, wybierając kolor
Bardziej kontrowersyjny jest jednak kolor sukienki - złoty niczym królewska korona.
Czy miał to być ironiczny żart z koronacji i pokazanie rodzinie królewskiej, kto tu jest prawdziwą królową?
Meghan Markle zdawała sobie doskonale sprawę z tego, że każdy szczegół jej pojawienia się na gali, będzie szeroko przedyskutowany.
Kolor sukienki i jej krój nie były więc tu bez znaczenia. Meghan Markle znana ze swojej wojowniczej natury, postanowiła wykorzystać powrót na czerwony dywan i pokazała rodzinie królewskiej, co o nich myśli.
Czyżby świat był właśnie świadkiem narodzin nowej "sukienki zemsty"? To właśnie za pomocą kreacji księżna Diana w 1994 roku zamanifestowała zemstę na swoim byłym mężu Karolu.
Zakładając małą, czarną, również złamała etykietę pokazując zbyt wiele ciała, ale wyglądała w niej zniewalająco i o to dokładnie chodziło. Diana chciała pokazać swoją kreacją, że już nie należy do rodziny królewskiej i od nikogo już nie jest zależna, a sam Karol powinien żałować zdrady.
Możliwe, że na podobny ruch zdecydowała się Meghan Markle, oddając też hołd odwadze księżnej Dianie.