Meghan Markle zaskoczyła nagraniem. Takiej formy nikt się nie spodziewał

Kilka tygodni po tym, jak Meghan Markle dyskretnie zgłosiła się na ochotnika do pomocy podczas pożarów lasów w Los Angeles, media uważnie śledziły jej charytatywne poczynania.

Choć już mniej mówi się o skutkach pożarów, to Meghan jak się okazuje, nie przestała pomagać. Podczas pobytu w dotkniętych żywiołem miejscach rozmawiała z poszkodowanymi. Wśród nich znalazła się nastolatka, która opowiedziała o swoich dramatycznych doświadczeniach.

Avery Colvert, 14-latka, założyła charytatywną organizację Altadena Girls po tym, jak jej szkoła została zniszczona w pożarze Eaton, mając nadzieję, że umożliwi innym nastoletnim dziewczynom łatwy dostęp do ubrań, makijażu, pielęgnacji skóry i innych codziennych produktów. Projekt pomocy szybko zyskał popularność i wkrótce przykuł uwagę organizacji charytatywnej Meghan i księcia Harry'ego, Archewell Foundation.

Meghan została później zauważona na filmie opublikowanym na koncie Altadena Girls na Instagramie. Na nagraniu księżna niosła duże torby pełne darowizn, jednoczenie rozmawiając z Colvert.

Na tym pomoc Meghan się nie skończyła, a udowodniła to najnowszym filmiku, który opublikowała na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Na nagraniu Meghan z radością dzieli się swoim podekscytowaniem po otrzymaniu gadżetów od samej Billie Eilish - w tym podpisanego egzemplarza jej najnowszego albumu. Gadżety Meghan planowała podarować 15-latce, której dom został zniszczony w pożarach w Los Angeles w styczniu. Meghan wspominała spotkanie z nastolatką i jej mamą podczas wizyty w społeczności dotkniętej pożarami.

Meghan podzieliła się także informacją, że matka nastolatki powiedziała jej, że jej córka straciła ukochaną koszulkę Billie Eilish uciekając przed pożarami.

Meghan długo nie zastanawiała się nad tym, jak sprawić radość dziewczynce. Wykorzystała swoje znajomości i odezwała się do piosenkarki z prośbą o pomoc. Na nagraniu widzimy efekt całej akcji zorganizowanej przez Meghan.

Zobacz także: Takiego zdjęcia jeszcze nie było. Księżna Kate niespodziewanie je opublikowała

Coś, co w nagraniu przykuwa uwagę prócz entuzjazmu i radości Meghan, to jej wygląd. Podczas kręcenia nowego wideo, Meghan wybrała niezwykle luźną formę. Nie było to oficjalane wideo, a selfie, które nakręciła po prostu telefonem, trzymając go w ręku.

Dodatkowo żona księcia Harry'ego miała na sobie niebieskie dżinsy i czarny sweter z okrągłym dekoltem, na którym przy szyi wyhaftowano białą kursywą imiona jej dzieci.

Meghan także zrezygnowała na nagraniu z makijażu. Wyglądała jak influencerka, która pragnie natychmiast podzielić się ze swoimi widzami radosnymi wiadomościami, nie bacząc na to, jak wygląda.

To zdecydowanie odbiega od wizerunku, jakiego trzyma się brytyjska rodzina królewska. Meghan Markle stawia na luz i na naturalność i wygląda na to, że nie ma zamiaru niczego zmieniać w swoim publicznym wizerunku, jaki prezentuje w mediach społecznościowych.

Zobacz także: Koniec wieloletniego sporu. Książę Harry doczekał się przełomowych przeprosin