Melania Trump była królową modowych wpadek! Trudno je zapomnieć!

article cover

Melania Trump była królową modowych wpadek! Trudno je zapomnieć!

Gdy Melania Trump stanęła na świeczniku jako Pierwsza Dama, oczy całego świata były zwrócone na nią. Doskonale wiedziała, że przed obiektywami kamer musi wypadać doskonale, ale niestety nie obyło się bez wpadek. Jedną z nich było założenie przez Melanię stylizacji wartej w przeliczeniu na złotówki około 5 tysięcy złotych do prac w ogrodzie. Wraz z nastolatkami z Boys and Girls Club of Washington Melania doglądała warzywnego ogródka, a inicjatywa ta została zapoczątkowana przez poprzednią Pierwszą Damę - Michelle Obamę. To właśnie wtedy kreacja Melanii wzbudziła niemałe emocje w mediach. Pierwsza Dama chciała wyglądać podczas tych prac tak idealnie, że nie szczędziła pieniędzy na poszczególne części garderoby. Decyzja ta została mocno skrytykowana przez opinię publiczną.
Gdy Melania Trump stanęła na świeczniku jako Pierwsza Dama, oczy całego świata były zwrócone na nią. Doskonale wiedziała, że przed obiektywami kamer musi wypadać doskonale, ale niestety nie obyło się bez wpadek. Jedną z nich było założenie przez Melanię stylizacji wartej w przeliczeniu na złotówki około 5 tysięcy złotych do prac w ogrodzie. Wraz z nastolatkami z Boys and Girls Club of Washington Melania doglądała warzywnego ogródka, a inicjatywa ta została zapoczątkowana przez poprzednią Pierwszą Damę - Michelle Obamę. To właśnie wtedy kreacja Melanii wzbudziła niemałe emocje w mediach. Pierwsza Dama chciała wyglądać podczas tych prac tak idealnie, że nie szczędziła pieniędzy na poszczególne części garderoby. Decyzja ta została mocno skrytykowana przez opinię publiczną.
Podobnie wyglądała sprawa futer. Zanim Melania Trump została Pierwszą Damą Ameryki, kochała naturalne futra. Z biegiem lat noszenie ich stało się nie tylko modową wpadką, ale także oznaką ignorancji i braku empatii dla zwierząt, które zabijane są tylko po to, by pozyskać futra. Chociaż Melania już od dawna nie zakłada takich płaszczy, to zdjęcia te, wciąż budzą niesmak u wielu miłośników zwierząt i trudno im wybaczyć Melanii taką wpadkę.
Podobnie wyglądała sprawa futer. Zanim Melania Trump została Pierwszą Damą Ameryki, kochała naturalne futra. Z biegiem lat noszenie ich stało się nie tylko modową wpadką, ale także oznaką ignorancji i braku empatii dla zwierząt, które zabijane są tylko po to, by pozyskać futra. Chociaż Melania już od dawna nie zakłada takich płaszczy, to zdjęcia te, wciąż budzą niesmak u wielu miłośników zwierząt i trudno im wybaczyć Melanii taką wpadkę.
Za niestosowne do sytuacji zostały także uznane stylizacje Melanii, podczas walki ze skutkami huraganów nawiedzających Amerykę. Gdy wraz z mężem Melania leciała na miejsce tragedii, zawsze starała się, by wciąż wyglądać niezwykle elegancko. Kiedy USA nawiedził huragan Harvey, Melania w szykownej sukience i szpilkach wsiadała do helikoptera, by spotkać się z poszkodowanymi w Teksasie.
Za niestosowne do sytuacji zostały także uznane stylizacje Melanii, podczas walki ze skutkami huraganów nawiedzających Amerykę. Gdy wraz z mężem Melania leciała na miejsce tragedii, zawsze starała się, by wciąż wyglądać niezwykle elegancko. Kiedy USA nawiedził huragan Harvey, Melania w szykownej sukience i szpilkach wsiadała do helikoptera, by spotkać się z poszkodowanymi w Teksasie.
Zanim Melania Trump stała się Pierwszą Damą USA, u boku swego męża, Donalda Trumpa, pojawiała się na salonach. Już wtedy, dopiero ucząc się zasad mody, popełniała błędy, które do dziś są jej wypominane. Melania uwielbiała głębokie dekolty, czasem wręcz niestosowne do sytuacji. Media niejednokrotnie wypominały żonie Donalda Trumpa krzykliwe kreacje, wielkie dekolty i spore wycięcia, odsłaniające jej zgrabne nogi. Z czasem Melania zaczęła korzystać z pomocy stylistów, a gdy rozpoczęła swoją pracę jako Pierwsza Dama, takie kreacje trafiły na zakazaną listę ubrań.
Zanim Melania Trump stała się Pierwszą Damą USA, u boku swego męża, Donalda Trumpa, pojawiała się na salonach. Już wtedy, dopiero ucząc się zasad mody, popełniała błędy, które do dziś są jej wypominane. Melania uwielbiała głębokie dekolty, czasem wręcz niestosowne do sytuacji. Media niejednokrotnie wypominały żonie Donalda Trumpa krzykliwe kreacje, wielkie dekolty i spore wycięcia, odsłaniające jej zgrabne nogi. Z czasem Melania zaczęła korzystać z pomocy stylistów, a gdy rozpoczęła swoją pracę jako Pierwsza Dama, takie kreacje trafiły na zakazaną listę ubrań.
Krytyki nie uniknęła także, gdy w czerwcu 2018 roku pojawiła się na spotkaniu z dziećmi imigrantów w ośrodku odosobnienia w Teksasie. Dość niefortunnie wybrała wówczas kurtkę z napisem w języku angielskim "Mam to gdzieś, a Ty?". Ówczesne stanowisko Donalda Trumpa odnośnie polityki imigracyjnej był dość jasne i kurtka jego żony, która odwiedzała ośrodek dla imigrantów nie wyglądała w tej sytuacji dobrze. Stylizacja wzbudziła niesmak i na nic zdały się tłumaczenia rzeczniczki Białego Domu, że nie był to żaden przekaz i żeby się nie doszukiwać ukrytych znaczeń.
Krytyki nie uniknęła także, gdy w czerwcu 2018 roku pojawiła się na spotkaniu z dziećmi imigrantów w ośrodku odosobnienia w Teksasie. Dość niefortunnie wybrała wówczas kurtkę z napisem w języku angielskim "Mam to gdzieś, a Ty?". Ówczesne stanowisko Donalda Trumpa odnośnie polityki imigracyjnej był dość jasne i kurtka jego żony, która odwiedzała ośrodek dla imigrantów nie wyglądała w tej sytuacji dobrze. Stylizacja wzbudziła niesmak i na nic zdały się tłumaczenia rzeczniczki Białego Domu, że nie był to żaden przekaz i żeby się nie doszukiwać ukrytych znaczeń.
Jedną z najgłośniejszych wpadek modowych, jaką zaliczyła Melania Trump był brak stanika pod obcisłą sukienką. Stało się to 4 lipca 2019 roku w Waszyngtonie podczas obchodów amerykańskiego Dnia Niepodległości. Melania wybrała tego dnia białą sukienkę z asymetryczną górą i kolorowymi pasami na dole. Kreacja była mocno dopasowana do jej figury. Dlatego, gdy zrobiło się nieco chłodniej, a uczestników wystąpienia prezydenckiej pary zaskoczył deszcz, oczom zebranych ukazał się brak stanika Melanii. Zarówno przeciwnicy Pierwszej Damy, jak i jej fani, wspominają tę wpadkę do dzisiaj.
Jedną z najgłośniejszych wpadek modowych, jaką zaliczyła Melania Trump był brak stanika pod obcisłą sukienką. Stało się to 4 lipca 2019 roku w Waszyngtonie podczas obchodów amerykańskiego Dnia Niepodległości. Melania wybrała tego dnia białą sukienkę z asymetryczną górą i kolorowymi pasami na dole. Kreacja była mocno dopasowana do jej figury. Dlatego, gdy zrobiło się nieco chłodniej, a uczestników wystąpienia prezydenckiej pary zaskoczył deszcz, oczom zebranych ukazał się brak stanika Melanii. Zarówno przeciwnicy Pierwszej Damy, jak i jej fani, wspominają tę wpadkę do dzisiaj.
Melania nie zapomniała o szpilkach także, gdy przez Stany Zjednoczone przetoczył się huragan Irma. Pamiętne były także zdjęcia, gdzie za Melanią do prywatnego helikoptera obsługa niosła ekskluzywne torby podróżne z wybranymi stylizacjami, by Pierwsza Dama mogła przebrać się na spotkaniu z mieszkańcami Florydy. To także nie uszło uwadze Amerykanów i światowych mediów.
Melania nie zapomniała o szpilkach także, gdy przez Stany Zjednoczone przetoczył się huragan Irma. Pamiętne były także zdjęcia, gdzie za Melanią do prywatnego helikoptera obsługa niosła ekskluzywne torby podróżne z wybranymi stylizacjami, by Pierwsza Dama mogła przebrać się na spotkaniu z mieszkańcami Florydy. To także nie uszło uwadze Amerykanów i światowych mediów.
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?