Po co nam detoks?

Samo słowo oznacza odtrucie i oczyszczenie. Organizm w naturalny sposób oczyszcza się sam, ale od czasu do czasu warto mu pomóc. Zwłaszcza, że w dzisiejszych czasach dostarczamy mu więcej szkodliwych substancji: konserwantów z przetworzonej żywności, hormonów obecnych w przemysłowym mięsie, pestycydów.

Detoks czyli specjalna dieta, ma pomóc organizmowi pozbyć się szkodliwych substancji zalegających w komórkach, a najczęściej w tkance tłuszczowej. Diety detoksykacyjne są różne, ale sokoterapię uważa się za jedną z najskuteczniejszych. To bomba witamin oraz minerałów i innych cennych mikro i makroelementów odżywiających organizm i usprawniających jego pracę.

Założenie jest takie: soki zastępują nam posiłki. Przez cały dzień nic nie jemy, rezygnujemy z kawy, herbaty, alkoholu. Wypijamy sześć porcji soków wyciśniętych ze świeżych warzyw i owoców, albo sześć koktajli z warzyw i owoców, robionych w blenderze kielichowym na wodzie. Co 2,5 godziny pół litra soku, lub koktajlu w międzyczasie dwa litry wody, ewentualnie herbaty ziołowe: pokrzywę, miętę, nagietek, napar z imbiru. Sokowy post może trwać 1 dzień, 3 lub 5 dni i zawsze opiera się na tych samych zasadach - nie jemy, tylko pijemy.

"Organizm podczas sokoterapii dostaje niewielką ilość substancji energetycznych, natomiast znaczne ilości składników odżywczych nieenergetycznych. Zaczyna więc korzystać z zapasów zgromadzonych w ciele (tkanka tłuszczowa oraz białka), jednak w pierwszej kolejności pozbywa się starych bądź nie do końca prawidłowo rozwiniętych tkanek", tłumaczy mgr Celina Kinicka, dietetyk kliniczny. Im dłużej trwa detoks, tym bardziej spektakularne i długotrwałe będą jego efekty.

"Po trzydniowym oczyszczaniu kuracjuszki mówią o zyskaniu dodatkowej energii, poprawie stanu cery, włosów, utracie ok. 2 kg wagi", mówi Kinga Goryl, właścicielka firmy specjalizującej się w detoksach sokowych. Jednak nawet jeden dzień sokowego postu też przyniesie korzyść. Dostarczymy organizmowi ogromną dawkę witamin i minerałów. W codziennej diecie nie zjadamy takiej ilości zdrowych, surowych warzyw. To opcja dla osób przemęczonych, osłabionych, przeziębionych, po kuracji antybiotykowej. "W sezonie warzywnym możemy robić jednodniowy detoks nawet raz w tygodniu. Trzy lub 5-dniową kurację - raz w miesiącu", zaleca mgr Kinicka.

Najlepiej z ekologicznych, niepryskanych z certyfikatem eko, albo tych z własnej działki. Organizm na diecie płynnej łatwo wchłania witaminy, ale też toksyny z oprysków. Dłuższe detoksy robimy pod okiem specjalisty, jednodniowy możemy wykonać same, jeśli posiadamy wyciskarkę do soków, sokowirówkę, blender kielichowy lub robot z kielichem. Zasady są proste: "70 proc. składników stanowią warzywa, owoce to dodatek. Największą moc oczyszczającą i odżywczą mają zielone liście bogate w chlorofil: nać pietruszki, jarmuż, szpinak. Są bogate w kwas foliowy, witaminy, pierwiastki, enzymy roślinne i substancje wzmacniające układ odpornościowy", mówi Kinga Goryl. Warto dodać przyprawy: imbir, kurkumę, miętę, które wspomogą oczyszczanie i podkręcą metabolizm. Na sąsiedniej stronie przedstawiamy plan jednodniowego detoksu. Podane proporcje dotyczą soków. Do koktajli dajemy nieco mniejsze porcje składników (ok. 30 proc. mniej), a do blendera dolewamy ok. 100-150 ml wody. 

I śniadanie: detoksykacja

1 garść szpinaku, 2 garści jarmużu, 1 kiwi, 2 małe jabłka, plaster cytryny.

II śniadanie: stop cellulit

2 łodygi selera naciowego, 1 grejpfrut, 2 małe jabłka, 3 listki mięty.

Lunch: antyoksydanty

2 buraki, pół granatu, 2 małe pomarańcze, szczypta pieprzu Cayenne. 

Obiad: Podkręć metabolizm

2 garści jarmużu, plaster ananasa, 2 mniejsze pomarańcze, 1-cm plaster imbiru.

Podwieczorek: piękna cera

3 marchewki, 2 korzenie pietruszki, 2 jabłka, 1 cm plaster kurkumy (lub w proszku).

Kolacja: detoks nerek

Pęczek natki pietruszki, 1 mały korzeń selera, garść sałaty rzymskiej, 2 mniejsze jabłka. 

SHOW

mgr CELINA KINICKA, dietetyk kliniczny i diet coach

Zobacz także: