Przyjaźń, miłość czy nienawiść?

W 2003 roku, tuż przed Świętami Wielkiej Nocy, w Lesie Winiarskim koło Pińczowa w województwie świętokrzyskim, doszło do strasznej zbrodni. Znalezione ciało młodej kobiety miało poderżnięte gardło oraz ponad 120 ran od uderzeń noża.

Zobacz pierwszy odcinek programu "Polskie zabójczynie"
Zobacz pierwszy odcinek programu "Polskie zabójczynie"materiały prasowe

Dzień wcześniej na komendzie w Pińczowie zaginięcie córki zgłosiła 43-letnia Zofia. Powiedziała, że Justyna wyszła z domu do szkoły i nie wróciła na noc. - W lutym zaginęła jej karta do bankomatu, chyba jej w szkole ukradli. Może to ma jakiś związek? - mówiła. Zdenerwowana rzuciła też, że ma złe przeczucia.

Justyna nie miała lekkiego życia. Widziała awantury w domu, cierpiała niedostatek. Żyła z alimentów i z pomocy MOPSU-u. To zaledwie kilkaset złotych.

W 2002 roku w Kielcach miała wypadek - na pasach uderzyła ją ciężarówka. Ledwo uszła z życiem, przeszła dwie trepanacje czaszki. Po wypadku leżała w szpitalu, a potem rehabilitowała się w domu koleżanki - w rodzinnych Włochach nie było miejsca, by mogła leżeć w łóżku i dochodzić do siebie. Justyna w ramach odszkodowania dostała 14 tys. zł. Połowę oddała mamie, a resztę trzymała na osobnym koncie, zbierała na ślub z Łukaszem.

Zobacz drugi odcinek programu "Polskie zabójczynie"
Zobacz drugi odcinek programu "Polskie zabójczynie"materiały prasowe

Justyna miała przyjaciółkę - Patrycję. Dziewczyny razem spędzały dużo czasu, razem studiowały. Ojciec Patrycji także używał przemocy w domu, odszedł od rodziny, gdy dziewczynka miała 6 lat. Opowiadała przyjaciółce, że zmuszał ją do jedzenia, zawartość talerza wkładał jej za kołnierz i bił.

Patrycja była znacznie lepiej sytuowana. Jej matka z przyjacielem prowadziła firmę transportową, dziewczyna dostawała wszystko, o co poprosiła. Mieszkała w domu bliźniaku, miała swój pokój.

Pewnego dnia razem z Justyną wybrały się na wycieczkę do Buska. Poszły do miasta na piwo. Justyna wypiła małe, Patrycja dwa duże, w domu wcześniej wypiła jeszcze koniak. Była lekko wstawiona.  

Co z tego wynikło, jaki związek z całą historią ma chłopak Partycji?  Tego dowiecie się z drugiego odcinka programu "Polskie zabójczynie", który skupia się na prawdziwych historiach Polek oskarżonych i skazanych za zabójstwo. 

Nowy program "Polskie zabójczynie" oglądaj w poniedziałki o 22:00 na Crime+Investigation Polsat

Polskie zabójczynie - oglądaj na CI Polsat w poniedziałki o 22:00materiały prasowe

Razem z policjantami, psychologami, śledczymi i świadkami twórcy programu "Polskie zabójczynie" będą próbować odpowiedzieć na pytanie, dlaczego zabiły, co je do tego pchnęło i czy istnieje jakiś czynnik, który predysponuje niektórych do popełnienia zbrodni. W drugim odcinku prześledzą historię morderstwa 20-latki, która ostatni dzień swojego życia spędzała w towarzystwie swojej najbliższej przyjaciółki. Emisja: 2 października o godz. 22:00 na antenie Crime+Investigation Polsat.

Styl.pl/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas