Ratują życie, dają nadzieję

Po apelach Dody lawinowo rośnie liczba dawców szpiku kostnego. Lekarze są wdzięczni piosenkarce, bo ratując ukochanego, może uratować życie wielu innych ludzi.

 
 Micha NicolMWMedia
Działania Dody docenił sam wiceminister zdrowia Marek Twardowski
 Micha NicolMWMedia

"Teraz wszystko się zmieni! Dzięki Dodzie!", cieszą się lekarze. W Polsce od lat brakowało dawców szpiku. Ze strachu, z niewiedzy ludzie nie chcieli się rejestrować w bankach komórek macierzystych. Przez ostatni rok wykonano zaledwie 191 przeszczepień. Dla porównania w Niemczech przeprowadzono ich dwa tysiące!

"Ale tam chętnych do pomocy jest blisko cztery miliony. Marzyliśmy o tym, by dorównać sąsiadom. Teraz staje się to możliwe", mówi SHOW hematolog Tigran Torosian z warszawskiej kliniki przy ulicy Banacha.

Odkąd Doda zaczęła szukać dawcy dla Nergala i apelować o rejestrowanie się w banku szpiku kostnego, odzew przeszedł najśmielsze oczekiwania. "W ciągu miesiąca na liście potencjalnych dawców przybyło 50 tysięcy nazwisk! Tylko wczoraj zarejestrowało się 12 tysięcy!", mówi SHOW Kinga Dubicka, dyrektor fundacji DKMS, największej bazy dawców komórek macierzystych w Polsce.

Działania Dody docenił sam wiceminister zdrowia Marek Twardowski. Polityk nie kryje, że jest pod wrażeniem Dody. Podziwia ją za to, że potrafiła zdopingować tak wielu ludzi. "Jeżeli zwiększa się rejestr dawców, zwiększają się szanse każdego chorego na otrzymanie szpiku!", mówi w rozmowie z SHOW.

Iwona Zgliczyńska, Gabriela Mierzwiak

Nowy większy SHOW - elegancki magazyn o gwiazdach! Jeszcze więcej stron, więcej gwiazd i tematów! Czytaj więcej w najnowszym wydaniu magazynu, w sprzedaży od 13 września.

Show
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas