Salma Hayek niczym bogini. Kreacją przyćmiła koleżanki
Salma Hayek pojawiła się na gali Academy Museum of Motion Pictures w Los Angeles i olśniła kreację. 57-letnia aktorka w połyskującej, perłowej sukni wyglądała niczym bogini.
Spis treści:
Salma Hayek znów zachwyciła kreacją. Nie ta dawno pisaliśmy o jej stylizacji na gali "Baby2Baby" - aktorka zaprezentowała się wówczas w szmaragdowej, cekinowej sukni. 57-latka po raz kolejny postanowiła olśnić wszystkich - tym razem na gali Academy Museum of Motion Pictures. Impreza odbyła się po raz trzeci i przyciągnęła pokaźne grono gwiazd, w tym również Meryl Streep, Leonarda DiCaprio, Selenę Gomez, Natalię Portman, Billie Eilish czy Zoe Kravitz. Każda z gwiazd uświetniła wieczór oryginalną stylizacją.
Salma Hayek niczym bogini. Kreacją przyćmiła koleżanki
Salma Hayek postawiła na delikatny blask. Założyła długą, perłową suknię na ramiączkach, która podkreśliła wszystkie atuty sylwetki. Krój wyeksponował wąską talię i dekolt popularnej aktorki. Charakterystycznym punktem sukni był również tren.
Gwiazda uzupełniła połyskujący look opaską z kryształami, diamentowymi pierścionkami i srebrną kopertówką. Do stylizacji dobrała naturalny, podkreślający urodę makijaż - mocniejszym akcentem były wytuszowane rzęsy i delikatny róż na policzkach.
Uroku całej stylizacji dodały również rozpuszczone i delikatnie pofalowane włosy. 57-latka wyglądała wprost obłędnie, a dopasowana suknia pomogła zaprezentować jej perfekcyjną sylwetkę w każdym calu.
Jak Salma Hayek dba o figurę? Możecie się zdziwić
Hayek największą popularność zdobyła dzięki roli u boku Antonio Banderasa w filmie "Desperado". Jej kariera nabrała wówczas rozpędu, dzięki czemu nadal znajduje się w czołówce najpopularniejszych gwiazd Hollywood.
Fani od lat zachwycają się nie tylko rolami Salmy Hayek, ale również jej urodą i formą. Wielu z nich twierdzi, że dla aktorki czas się zatrzymał. Jak dba o formę? Jej metody mogą się dla was okazać zaskakujące, ponieważ gwiazda nie ukrywa, że nie stosuje żadnych diet i nie przepada za ćwiczeniami na siłowni. Uważa, że jej zgrabna sylwetka i promienna cera to efekty... medytacji.
- Naprawdę w to wierzę. Ludzie mówią, że to ćwiczenia. Ja uważam, że to medytacja. Musisz znaleźć swoją drogę. Dla mnie ćwiczenia są trudne. Naprawdę trudno jest zachować dyscyplinę. Ale medytacja to spacer po parku, więc to moja własna forma - przyznała aktorka w rozmowie z "Entertainment Tonight".
Hayek 2 września skończyła 57 lat i z tej okazji podzieliła się na Instagramie wzruszającym wpisem.
- Jestem bardzo szczęśliwa, że żyję i bardzo wdzięczna za wszystkie błogosławieństwa! Moja ukochana rodzina, moi drodzy przyjaciele, moje zdrowie, moja praca, która mnie utrzymuje, mój dający siłę zespół, mój związek ze zwierzętami i naturą oraz miłość wszystkich moich lojalnych fanów. Wszystkiego najlepszego dla mnie z okazji 57. urodzin - napisała Hayek.
***
