Reklama

Sara Boruc w rodzinnym gronie

Wiosną przyszedł na świat upragniony syn celebrytki. Dziś Sara Boruc przyznaje, że Noah pojawił się w jej życiu w najlepszym momencie. Cała rodzina skupiona jest na chłopcu, który spojrzenie odziedziczył po tacie. Spójrzcie...

Żona Artura Boruca przyznaje, że macierzyństwo po trzydziestce jest zupełnie inne. Pani Sandra delektuje się każdą chwilą spędzoną z synem. Cieszy się, że córki też chętnie pomagają jej obowiązkach nad maleństwem. Ostatnio zamieszczone zdjęcie  z dziećmi robi furorę w sieci. 

"Będę się powtarzała, ale synuś to cały tata, zresztą córeczka też podobna do taty! W ogóle to córeczki wyglądają na bardzo fajne i naturalne dziewczyny, zachowują się normalnie, bez manier!", "Kobieta sukcesu a jednocześnie super mama!"- czytamy w komentarzach. 

Zobacz także:

Reklama
Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy