Tony buraków skazane na utylizację. Powód zaskakuje

Okazuje się, że kształt i wielkość w przypadku buraków mają znaczenie. Warzywa, które nie spełniają ściśle określonych norm, trafiają do kosza. Jak to możliwe? Historia uprawy rolnika z województwa łódzkiego pokazuje, jak trudno się uprawia, a jak łatwo marnuje to, co urodziła ziemia.

article cover
123RF/PICSEL

Tony buraków skazane na utylizację. Powód zaskakuje

Okazuje się, że kształt i wielkość w przypadku buraków mają znaczenie. Warzywa, które nie spełniają ściśle określonych norm, trafiają do kosza. Jak to możliwe? Historia uprawy rolnika z województwa łódzkiego pokazuje, jak trudno się uprawia, a jak łatwo marnuje to, co urodziła ziemia.

Z pomocą przybyli wolontariusze i tak ruszyła akcja, której celem było ocalenie przez zmarnowaniem zdrowych warzyw. "Tym razem wydarzyło się coś, na co nie byłem przygotowany. Uprawiane przez mnie buraki okazały się krzywe, niewymiarowe. Gdyby nie zaangażowanie Too Good To Go nie miałbym możliwości sprzedaży warzyw, a cały wysiłek poszedłby na marne, a buraki „do kosza”. To bardzo dobre rozwiązanie do ograniczenie strat. Cieszę się, że przybyli z pomocą, a nasza planeta i ziemia będzie „zdrowsza”, co mam nadzieję, pozytywnie wpłynie na rolnictwo" – podsumowuje Pan Jakub Kubiak, rolnik z Węglewic-Kolonii.
Z pomocą przybyli wolontariusze i tak ruszyła akcja, której celem było ocalenie przez zmarnowaniem zdrowych warzyw. "Tym razem wydarzyło się coś, na co nie byłem przygotowany. Uprawiane przez mnie buraki okazały się krzywe, niewymiarowe. Gdyby nie zaangażowanie Too Good To Go nie miałbym możliwości sprzedaży warzyw, a cały wysiłek poszedłby na marne, a buraki „do kosza”. To bardzo dobre rozwiązanie do ograniczenie strat. Cieszę się, że przybyli z pomocą, a nasza planeta i ziemia będzie „zdrowsza”, co mam nadzieję, pozytywnie wpłynie na rolnictwo" – podsumowuje Pan Jakub Kubiak, rolnik z Węglewic-Kolonii.materiały prasowe
Zastanawialiście się kiedyś nad kształtem buraka? Jak powinna wyglądać idealna bulwa? Warzywo, bogate w żelazo, przyzwyczaiło nas do krągłości. Okazuje się, że buraczane lobby sprzyja uprawom, które wpisują się w zaokrąglone wzorce odpowiedniej wielkości. Niczym w świecie mody dążenie do ideału jest kluczowe, nawet kosztem utylizacji pełnowartościowych warzyw nasyconych bordowym odcieniem.
Zastanawialiście się kiedyś nad kształtem buraka? Jak powinna wyglądać idealna bulwa? Warzywo, bogate w żelazo, przyzwyczaiło nas do krągłości. Okazuje się, że buraczane lobby sprzyja uprawom, które wpisują się w zaokrąglone wzorce odpowiedniej wielkości. Niczym w świecie mody dążenie do ideału jest kluczowe, nawet kosztem utylizacji pełnowartościowych warzyw nasyconych bordowym odcieniem.123RF/PICSEL
Organizacja Too Good To Go, która walczy z marnowaniem jedzenia, wzięła pod lupę idealne warzywa. Wyniki badań pokazały, że ponad połowa Polaków (dokładnie 50,9 proc.) nie sięga po zdeformowane warzywa lub owoce ze sklepowej półki. W konsekwencji trafiają one do kosza! Tymczasem nieidealne rośliny też są smaczne i nie są pozbawione wartości odżywczych.
Organizacja Too Good To Go, która walczy z marnowaniem jedzenia, wzięła pod lupę idealne warzywa. Wyniki badań pokazały, że ponad połowa Polaków (dokładnie 50,9 proc.) nie sięga po zdeformowane warzywa lub owoce ze sklepowej półki. W konsekwencji trafiają one do kosza! Tymczasem nieidealne rośliny też są smaczne i nie są pozbawione wartości odżywczych. 123RF/PICSEL
Okazuje się, że do uratowania jest aż 1050 kg niestandardowych buraków. Każdy, kto ma ochotę przyłączyć się do akcji, korzystając aplikacji Too Good To Go i zamówić trzy kilogramy warzyw za jedyne trzy złote. Paczkę pełną witamin będzie można odebrać osobiści z rąk pana Jakuba Kubiaka w sobotę, 20 lutego w godzinach 11.00 -15.00 z warszawskiej Prochowni na Żoliborzu przy ul. Czarnieckiego 51. Akcja potrwa do wyczerpania zapasów. Szczegóły akcji "SOS dla wyjątkowych buraków" można znaleźć również w mediach społecznościowych.
Okazuje się, że do uratowania jest aż 1050 kg niestandardowych buraków. Każdy, kto ma ochotę przyłączyć się do akcji, korzystając aplikacji Too Good To Go i zamówić trzy kilogramy warzyw za jedyne trzy złote. Paczkę pełną witamin będzie można odebrać osobiści z rąk pana Jakuba Kubiaka w sobotę, 20 lutego w godzinach 11.00 -15.00 z warszawskiej Prochowni na Żoliborzu przy ul. Czarnieckiego 51. Akcja potrwa do wyczerpania zapasów. Szczegóły akcji "SOS dla wyjątkowych buraków" można znaleźć również w mediach społecznościowych.123RF/PICSEL
Jest jeszcze coś. Rolnicy, którzy swój czas i pieniądze poświęcają na uprawę, z bólem serca patrzą, jak np. krzywe buraki przeznaczone są do utylizacji. Serce pęka, kiedy podejmowane są takie decyzje i często nie ma od nich odwrotu.
Jest jeszcze coś. Rolnicy, którzy swój czas i pieniądze poświęcają na uprawę, z bólem serca patrzą, jak np. krzywe buraki przeznaczone są do utylizacji. Serce pęka, kiedy podejmowane są takie decyzje i często nie ma od nich odwrotu. 123RF/PICSEL
Taką historię z autopsji zna pan Jakub Kubik, który prowadzi gospodarstwo rolne w miejscowości Węglewice-Kolonia. Okazało się, że ze zdobytych od sąsiada nasion wyrosły niestandardowej wielkości buraki. Swoim kształtem przypominały rogi mamuta, ale poza kształtem było z nimi wszystko w porządku. Jednak warzywa nie przeszły pozytywnie klasyfikacji i rolnik z województwa łódzkiego usłyszał, że uprawa nadaje się do wyrzucenia. "W swojej działalności mierzymy się z wieloma trudnościami. Nigdy nie mamy pewności, jak będzie wyglądał sezon, czy będzie urodzaj, czy jednak pogoda pokrzyżuje nam plany i plony, nie będą zgodne z przewidywaniami"- tłumaczy rolnik Jakub Kubik.
Taką historię z autopsji zna pan Jakub Kubik, który prowadzi gospodarstwo rolne w miejscowości Węglewice-Kolonia. Okazało się, że ze zdobytych od sąsiada nasion wyrosły niestandardowej wielkości buraki. Swoim kształtem przypominały rogi mamuta, ale poza kształtem było z nimi wszystko w porządku. Jednak warzywa nie przeszły pozytywnie klasyfikacji i rolnik z województwa łódzkiego usłyszał, że uprawa nadaje się do wyrzucenia. "W swojej działalności mierzymy się z wieloma trudnościami. Nigdy nie mamy pewności, jak będzie wyglądał sezon, czy będzie urodzaj, czy jednak pogoda pokrzyżuje nam plany i plony, nie będą zgodne z przewidywaniami"- tłumaczy rolnik Jakub Kubik. 123RF/PICSEL
Na szczęście rolnik nie poddał się i szukał rozwiązań. Nie wyobrażał sobie, że w tak trudnych dla wielu rodzin czasach tony jedzenia miałyby się zmarnować.
Na szczęście rolnik nie poddał się i szukał rozwiązań. Nie wyobrażał sobie, że w tak trudnych dla wielu rodzin czasach tony jedzenia miałyby się zmarnować. 123RF/PICSEL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Najnowsze