Witold Pyrkosz: Matura spisana z uda

W szkole wyspecjalizował się w ściąganiu i dzięki temu zdał egzamin dojrzałości. Już jako znany aktor spotkał w bardzo niecodziennych okolicznościach nauczyciela, który przymknął oko na jego wybryk.

Od 17 lat gra Lucjana Mostowiaka w "M jak Miłość"
Od 17 lat gra Lucjana Mostowiaka w "M jak Miłość"Marcin BorkowskiEast News

"Mogłem studiować dopiero po wojnie, a w czasie wojny chodziłem do gimnazjum i zrobiłem wtedy tzw. małą maturę", opowiada SHOW Witold Pyrkosz. "Potem musiałem zdać egzamin dojrzałości i zrobiłem to w liceum gospodnim (czyli hotelarskim), którego nazwę uczniowie przekręcali na »liceum dospodnie«. Pamiętam świetnie pisemną maturę. Po obu stronach siedziały dwie siostry. Kiedy nauczyciel podyktował temat, dziewczęta podniosły do góry spódnice i odsłoniły uda. Ze ściągami. Wszystko udało mi się od nich odpisać. Tak wyglądał mój pierwszy życiowy egzamin zdany za pomocą pończoch damskich.

W 1962 zaczął pracę w nowohuckim Teatrze Ludowym i już wkrótce powierzano mu główne role. W jego kawalerce, zwanej „pyrkoszówką”, kwitło życie towarzyskie.
W 1962 zaczął pracę w nowohuckim Teatrze Ludowym i już wkrótce powierzano mu główne role. W jego kawalerce, zwanej „pyrkoszówką”, kwitło życie towarzyskie.East News

To jednak nie koniec całej historii. Po latach, gdy skończyłem szkołę teatralną w Krakowie, która okazała się dla mnie - osoby nieznoszącej nauk ścisłych - strzałem w dziesiątkę, pracowałem w teatrze we Wrocławiu. Jeden jedyny raz zagrałem w filmie kręconym za granicą - na egzotycznej Kubie (»Zejście do piekła«). Kiedy wylądowaliśmy w końcu w Hawanie bladym świtem, stanęliśmy i usłyszałem przepiękny śpiew ptaków. Chciałem koniecznie wiedzieć, co to za rodzaj. Kolega, który z nami poleciał, stwierdził: »Nie pieprz, Wituniu, to zwykle wróble«. W Hawanie naszym tłumaczem był profesor, u którego... zdawałem maturę, kiedy miałem te dwa dodatkowe uda", wspomina ze śmiechem aktor.

Rolę w filmie dostał dzięki udziałowi w serialu o załodze Rudego 102. Bardzo cenił sobie rolę kaprala Wichury, która przyniosła mu i reszcie obsady niewyobrażalną popularność. Był jeden minus całego przedsięwzięcia. Pyrkosz dostał wyjątkowo niską stawkę za zdjęcia tylko dlatego, że nie znosili się z kierownikiem produkcji.

Gwiazdor postanowił się zemścić i któregoś ranka na szyldzie umieszczonym na drzwiach wytwórni: "Kierownictwo produkcji serialu "Czterej pancerni i pies" dopisał "cię j..ał". Wybuchł skandal, ale nawet wynajęty grafolog nie znalazł winnego...

Katarzyna Jaraczewska

SHOW 4/2017

Modne fryzury: Pixie cutStyl.pl
Show
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas