Reklama

Gotujmy po polsku!

Ewa Wachowicz radzi, by jeść zdrowo i smacznie, byle z umiarem.

Kiedy nauczyła się pani gotować?

Ewa Wachowicz: - Gotowanie z mamą i babcią było ważnym elementem mojego dzieciństwa. Mając jedenaście lat, umiałam dobrze gotować i piec. Często wspominam wspólne pieczenie ciast, robienie masła, doglądanie rosołu cicho pykającego na gazie i wielogodzinne przygotowywanie masy kajmakowej.

Zgadza się pani z coraz powszechniejszą opinią, że tradycyjna kuchnia polska jest szkodliwa dla zdrowia.

- Uważam, że to błędna i niezwykle krzywdząca opinia. Moim zdaniem polska kuchnia jest odpowiednia dla każdego Polaka, ponieważ została dostosowana do klimatu, w którym żyjemy. Do przyrządzania potraw wykorzystujemy produkty pochodzące z naszego regionu świata. Nie szkodzi więc zdrowiu, ale pod warunkiem, że dania są przygotowane we właściwy sposób i spożywane w racjonalnych ilościach.

Reklama

Po stronie minusów jest jednak to, że przygotowywanie potraw jest szalenie czasochłonne. Kto dzisiaj ma na to czas?

- Nie zgodzę się z taką opinią. Gotowanie było czasochłonne, owszem, bo większość czynności wykonywano ręcznie. Ale dzisiaj praca idzie szybciej, wystarczy dobry robot kuchenny.

Agnieszka Miłosz

Twoje Imperium
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Wachowicz | gotowanie | kuchnia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy