Brigitte Macron w jesiennej stylizacji. Idealna na złotą polską jesień
Brigitte Macron doskonale wie, jak podkreślić atuty swojej sylwetki. Najczęściej pierwszą damę widzimy w oficjalnych strojach, ale żona prezydenta nie stroni od klasycznych dżinsów. Z czym je zestawia?
Brigitte Macron uwielbia eklektyzm. Trzeba przyznać, że nowoczesne formy doskonale łączy z klasyką. Plusem takich zestawów jest ponadczasowość. Poza tym po czterdziestce taki miks noszony z uśmiechem zdecydowanie odejmuje lat. Zatem jeżeli decydujemy się na dżinsowe spodnie, to warto zwrócić uwagę na fason.
Jeżeli chcemy optycznie wydłużyć nogi, nogawki powinny zachodzić na buty, jeżeli chcemy podkreślić kształt łydek, wybierajmy zgrabne rurki. Ważny jest też kolor. Jeżeli dżinsy mają nas służyć przez lata, a taki jest obecnie trend, to postawmy na ciemny granatowy kolor. On pasuje do wszystkiego.
Jaśniejsze dżinsy będą dodawały nam kilogramów, a tego nie chcemy. Zrezygnujmy też z dziur, ćwieków i aplikacji. Po czterdziestym roku życia warto bawić się dodatkami: zegarek, pasek, torebka, apaszka, kapelusz, buty- lepiej tu postawić na różnorodność i szczyptę szaleństwa.
Macron do popielatej marynarki ze srebrnymi guzikami wybrała chłodny odcień dżinsów. Rozpięta biała koszula z kołnierzem zawsze odejmuje lat. W takich zestawach sprzymierzeńcem kobiety jest biżuteria. W tym sezonie dozwolone są połączenia złota i srebra, dlatego śmiało możecie eksperymentować.