Bajeczny Mauritius
Egzotyczna wyspa na Oceanie Indyjskim pachnie przyprawami i zachwyca różnorodną kulturą.
Leży 2 tys. km od wschodnich wybrzeży Afryki. Od 12 marca 1968 r. Mauritius jest niezależnym państwem i wraz z sąsiednimi wyspami: Reunion, Agalega oraz St. Brandon, tworzy republikę. Wyspa zachwyca przyrodą. Koniecznie wybierz się do ogrodu botanicznego w Pamplemousses. Zobaczysz imponujące wiktorie królewskie, największe lilie wodne na świecie, które na potężnych liściach mogłyby utrzymać nawet małe dziecko! Znajdziesz tam również rosnące na krzewach i drzewach przyprawy, których używasz na co dzień w kuchni. Zdziwisz się, jak intensywny zapach roztaczają owoce gałki muszkatołowej, zobaczysz strączki drogocennej wanilii czy aromatyczne drzewo pieprzowe.
Na wyspie żyją pocieszne małpki i barwne ptaki, wśród których, niestety, nie ma już ptaka dodo. Zniknął wkrótce po pojawieniu się kolonizatorów i dziś spotkasz go jedynie w herbie republiki.
Wulkaniczna wyspa ma tak nierzeczywisty krajobraz, że wydaje się narysowana ręką dziecka. Ostre, sterczące w niebo góry (najwyższy szczyt, Piton de la Petite Rivière Noire, ma 828 m n.p.m.) porastają soczyście zielone lasy, a u stóp ciągną się pola trzciny cukrowej. Wyspę otula ponad 150-kilometrowy pas plaż z drobnym, białym piaskiem. Lazurowa woda jest ciepła i spokojna, bo fale zatrzymuje pas rafy koralowej.
Koniecznie wybierz się na wycieczkę niewielką łódką na jedną z setek bezludnych wysepek, rozsianych wokół wyspy. Podczas wyprawy zakosztujesz rejsu po oceanie, pospacerujesz po bezludnym rezerwacie, poleniuchujesz na plaży i zjesz w cieniu palm obiad złożony ze świeżych owoców morza.
>>> Jakich atrakcji nie można przegapić? Sprawdź na następnej stronie <<<
Na Mauritiusie warto też zobaczyć Rezerwat Siedem Kolorów Ziemi. Wydmy wulkaniczne są czerwone, zielone, brązowe, niebieskie, żółte, pomarańczowe, a nawet fioletowe. Przyjedź tu o świcie lub przed zachodem słońca, bo właśnie wtedy najlepiej widać zróżnicowanie kolorów. Na pewno zachwyci cię wodospad Siedem Kaskad, jednak, aby do niego dotrzeć, warto wziąć lokalnego przewodnika, a przede wszystkim założyć wygodne, trekkingowe buty, bo trasa jest wymagająca.
Nie możesz także pominąć odwiedzin w Grand Bassin, najważniejszym hinduskim sanktuarium poza Indiami. Zwiedzanie kompleksu kolorowych, pachnących kadzidłami świątyń nad świętym jeziorem Ganga Talao, symbolizującym rzekę Ganges, to niezapomniane przeżycie.
Warto też przyjść o świcie na plażę, gdzie przypływają łodzie rybackie. Mężczyźni wyładowują zdobycz, a kobiety rozwieszają na sznurkach ryby i ośmiornice - niczym pranie do suszenia. W stolicy - Port Louis podziwiaj kolonialną architekturę i wybierz się na zakupy do reprezentacyjnej części Port Louis Waterfront. Możesz tu kupić m.in. pachnące przyprawy, egzotyczną biżuterię, a także znaczki pocztowe, z których słynie Mauritius.
Magda Pinkwart
Zobacz także: