Reklama

Podwodne miasto niczym Atlantyda. Pokochał je sam Juliusz Cezar

Baje, znane także jako Baiae, było starożytnym rzymskim miastem położonym na wybrzeżu Zatoki Neapolitańskiej w Kampanii, w pobliżu dzisiejszego miasta Bacoli we Włoszech. W czasach rzymskich Baje były jednym z najbardziej luksusowych i modnych kurortów, znanym ze swoich termalnych źródeł i wspaniałych willi. Dziś jednak... znajduje się pod wodą i kto tylko je zobaczy, nie może o nim zapomnieć.

To tu wypoczywali starożytni. Kurort na miarę dzisiejszych czasów

Miasto Baje, na Polach Flegrejskich, w prowincji Neapolu, w czasach starożytnych Rzymian było kwitnącym ośrodkiem zdrowia i wypoczynku, w pobliżu ważnego portu handlowego Portus Julius i bazy floty wojskowej Capo Miseno. 

 Było znane już w czasach greckich, ale największy rozwój miasta przypadł na okres rzymski. Dzięki swoim gorącym źródłom i dogodnemu położeniu nad morzem stało się popularnym miejscem wypoczynku dla bogatych Rzymian, w tym cesarzy i arystokracji.

Jednym z głównych powodów popularności tego miasta były termalne źródła, które uważano za mające właściwości lecznicze. Zbudowano tam liczne kompleksy kąpielowe, które były luksusowymi ośrodkami zdrowia i rekreacji. 

Łagodny klimat Baiae, źródła termalne i bujna roślinność sprawiły, że było to niemal rajskie miejsce.

Reklama

Ten rozwinięty ośrodek zachwycał także architekturą. Znajdowały się tam wspaniałe wille należące do najbogatszych i najbardziej wpływowych Rzymian. Cesarze, tacy jak Neron, Hadrian i August, mieli tam swoje rezydencje. Miasto było pełne wspaniałych pałaców, ogrodów i terenów rekreacyjnych.

Przeczytaj też: Lazurowa woda i złoty piasek. Malediwy Mazur to jedno z najczystszych jezior w Polsce

Czas upadku i początek podwodnego istnienia

Po upadku Cesarstwa Rzymskiego miasteczko Baje stopniowo traciło na znaczeniu i było rzadziej odwiedzane przez wpływowych kuracjuszy. W wyniku podniesienia poziomu morza oraz aktywności wulkanicznej - miasto leżało w pobliżu aktywnego regionu wulkanicznego Campi Flegrei - znaczna jego część znalazła się pod wodą.

I choć miasto spotkał tragiczny los, to dziś nurkując w pobliskich wodach wodach możemy poczuć się jak odkrywcy Atlantydy. Koniec miasta Baje był początkiem jego podwodnego istnienia. 

Obecnie Baje są ważnym stanowiskiem archeologicznym. Znaczna część starożytnego miasta znajduje się pod wodą, tworząc podwodne ruiny, które są popularnym celem dla nurków. Można tam zobaczyć pozostałości willi, mozaiki, rzeźby i inne struktury, które świadczą o dawnym bogactwie i luksusie miasta.

Baje są dziś częścią parku archeologicznego Campi Flegrei, który obejmuje również inne ważne stanowiska archeologiczne, takie jak Cumae i Puteoli. Turyści mogą zwiedzać zarówno lądowe, jak i podwodne ruiny, a także cieszyć się widokiem malowniczej zatoki.

Przeczytaj też: Niesamowity spektakl w Tatrach. Lepszy niż dywany krokusów?

Cuda ukryte pod wodą. Wille i mozaiki

Nurkowanie w Baje jest wyjątkowym doświadczeniem, ponieważ pozwala na eksplorację podwodnego parku archeologicznego, w którym znajdują się ruiny starożytnego rzymskiego kurortu, a pięknych zabytków tam nie brakuje.

Największe wrażenie robią pozostałości willi. Jedna z najbardziej znanych to Villa dei Pisoni, której ruiny można zobaczyć pod wodą. Znajdują się tu fragmenty mozaik podłogowych (do dziś doskonale zachowane), kolumnady oraz pozostałości architektoniczne, które świadczą o luksusie dawnej rezydencji i są świadectwem rzymskiego kunsztu artystycznego.

Drugą willą jest Villa a Protiro. Tu prócz pięknych mozaik można zachwycać się także kolumnami i zachowanymi ścianami. 

Pozostałości kompleksów kąpielowych to także zabytek, który można zobaczyć pod wodą. Były główną atrakcją Baje w czasach rzymskich. Nurkując, zobaczymy fragmenty basenów, systemów grzewczych i inne elementy związane z termami. 

Przeczytaj też: Biją na głowę polskie sanatoria. Zagraniczne zdroje, które warto odwiedzić

Jakby zatrzymał się czas. Podwodne rzeźby w Baje wyglądają nierealnie

Podwodne rzeźby w Baje są także częścią fascynującego parku archeologicznego, który pozwala nurkom na odkrywanie starożytnych rzymskich ruin zatopionych w wodach Zatoki Neapolitańskiej. Wyglądają wręcz nierealnie, omszałe, zniszczone przez czas i wodę, zdają się być jeszcze piękniejsze, niż w czasach, gdy zostały stworzone.

Nympheum Claudius’a jest jedną z najbardziej znanych podwodnych struktur w Baje. Było to sanktuarium poświęcone nimfom, ozdobione licznymi rzeźbami i reliefami. W Nympheum Claudius’a znajdują się dobrze zachowane rzeźby przedstawiające bóstwa i mityczne postacie, takie jak Odysseusz i jego towarzysze.

Wrażenie robi też rzeźba przedstawiająca Dionizosa, boga wina i ekstazy, która została odnaleziona w ruinach jednego z domów. Jest przykładem wysokiego poziomu artystycznego, który charakteryzował mieszkańców Baje.

Willa należąca do rodu Pisoni, jednego z najbogatszych rodów Rzymu, także zawierała wiele rzeźb i dekoracji. Znaleziono tutaj liczne statuy, w tym przedstawienia bóstw, takich jak Apollo, oraz portrety członków rodziny.

W niektórych częściach podwodnego parku można znaleźć rzeźby przedstawiające zwierzęta, takie jak delfiny i lwy, które były popularnym motywem dekoracyjnym w rzymskich willach i ogrodach.

Styl.pl
Dowiedz się więcej na temat: Włochy | nurkowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy