Poszukaj złota Bałtyku
Amber, jantar – jedno z największych złóż bursztynu znajduje się na Mierzei Wiślanej. A Gdańsk od lat uważany jest za jego światową stolicę.
Każda bryłka tej skamieniałej żywicy liczy 40 milionów lat. Bursztynem zachwycano się już w starożytności - Grecy i Rzymianie cenili jego walory dekoracyjne. Od najdawniejszych czasów wierzono też w magiczną moc bursztynu i wykonywano z niego amulety i ozdoby. Dziś to jeden z najcenniejszych materiałów jubilerskich. Gdańscy bursztynnicy od XVI wieku tworzą z niego biżuterię.
Nadmorskie łowy
Jedne z największych jantarowych złóż znajdują się na Mierzei Wiślanej. Sztormy uwalniają go z klifowych brzegów oraz dna Morza Bałtyckiego. Wówczas plaże Wyspy Sobieszewskiej, Stegny, Sztutowa i Kątów Rybackich wypełniają się poszukiwaczami. To czas żniw, które przyprawiają o bursztynową gorączkę, podobną do tej, jaka niegdyś trawiła łowców złota nad kanadyjską rzeką Klondike. Sprawdziliśmy to sami! Większość z nich to amatorzy, ale są też ludzie, którzy z poszukiwania i obróbki bursztynu uczynili sposób na życie. Poznamy ich w serialu stacji History "Złoto Bałtyku".
Wspaniała przygoda
Wyrzucany przez morze amber ukrywa się wśród wodorostów, kawałków drewna oraz piasku. Jednak największe okazy znajdują się na dnie, w odległości kilku metrów od plaży. Dlatego jeśli chcecie wybrać się na bursztynowe łowy, koniecznie zaopatrzcie się w długie kalosze i specjalny rybacki czerpak. Niezależnie od efektów poszukiwań przeżyjecie wspaniałą przygodę!
JOANNA BOGIEL-JAŻDŻYK