Reklama

Spotkanie z diabłem u wrót zamku

Chyba każdego z nas zafascynowała kiedyś jakaś legenda, mit czy teoria spiskowa. Wiele narodów, plemion posiada swoje własne wierzenia oraz różnego rodzaju historie przekazywane z pokolenia na pokolenie. Polska jako kraj słynie z kilku powszechnie znanych legend jak te o Smoku Wawelskim, Bazyliszku czy Lechu, Czechu i Rusie.

Istnieją również miejsca, które od wieków owiane są lokalnymi legendami. Jednym z nich jest zamek Krzyżtopór.

Teraz rozpalę wyobraźnię fanów filmów typu "Indiana Jones", bowiem według dawnych opowieści w zamku tym ukryte są skarby. Jednak, jak to ze skarbami bywa, trudno je odnaleźć i zdobyć, ponieważ ukryte są za potrójnymi drzwiami - żelaznymi, dębowymi oraz jesionowymi. Za tymi ostatnimi podobno znajdują się beczki pełne monet, jednak strzeże ich jakiś stwór śmiejący się szatańskim śmiechem i nikomu do tej pory nie udało się pokonać diabelskiego stróża. Jeśli nie straszny ci diabeł i lubisz nutę tajemniczości, to jest to z pewnością wycieczka dla ciebie.

Reklama

Zamek, a dokładniej jego ruiny w stylu włoskim znajdują się w województwie świętokrzyskim i są dość dobrze zachowane, dzięki czemu nadal robią ogromne wrażenie na oglądających. Warto wspomnieć, że do czasu wybudowania Wersalu był on największym pałacem w Europie. Sadzę, że naprawdę warto zobaczyć taką pamiątkę z przeszłości, a kto wie... może uda się wam znaleźć ukryty skarb.

Jesień wielu z nas kojarzy się również z długimi wieczorami spędzanymi na sofie pod kocem i z lampką wina w ręku. Dla wszystkich miłośników tego trunku (ale i nie tylko) mam wspaniałą wiadomość, bowiem we wsi Lipnik nad Opatówką znajduje się Winnica TERRA. Oferuje ona możliwość zwiedzania, czyli około 30-minutowego spaceru połączonego z degustacją trzech win. Na jej terenie można się także zrelaksować, bowiem na gości czekają pufy, altany oraz taras widokowy, z którego pięknie widać góry Świętokrzyskie oraz Dolinę Opatówki. Nieopodal znajdują się także wąwozy lessowe, pośród których zostały wydrążone ścieżki spacerowe.

Jak zapatrujecie się na taką propozycję spędzenia jesiennego weekendu?

Piotr Czak

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy