Reklama

Być nad kreską

Pora na małą rewolucję w makijażu! Zamiast rysować kreski na górnych powiekach, podkreśl dolne linie rzęs. Taki odwrócony make-up odmładza i dodaje spojrzeniu energii! Gwiazdy już pokochały nowy trend.

Kreski na dolnej powiece świetnie sprawdzą się u kobiet o dużych oczach. Mniejsze mogą, niestety, wyglądać na przytłoczone takim make-upem. Dolna kreska to też patent na oczy głęboko osadzone oraz opadające powieki - kreski na górnej uwydatniają asymetrię. Zanim sięgniesz po kredkę, nałóż na dolną powiekę cielisty matowy cień. Pomoże on łatwo rozetrzeć linię, a także zapobiegnie jej rozmazywaniu.

Aby uzyskać wyrazisty efekt, wybierz intensywny kolor - najlepiej sprawdzą się błękity, butelkowe zielenie, soczyste fiolety i oranże. Zatemperuj kredkę, by linia nie była zbyt gruba. Rysuj ją, zaczynając od zewnętrznego kącika oka. Do "przydymienia" kreski użyj specjalnej gąbeczki (często znajduje się ona na końcu kredki).

Reklama

Rozetrzyj kontur, delikatnie przesuwając ją wzdłuż linii. Na koniec wytuszuj rzęsy. Uwaga: jeżeli akcentujesz dolną powiekę kolorową kreską, nie tuszuj już dolnych rzęs, bo będzie to wyglądało groteskowo. Zrezygnuj z intensywnego odcienia szminki - wybierz neutralny kolor.

Niezbyt duże oczy i gruba kreska to ryzykowny duet. Jednak wybór opalizującego i ciepłego odcienia kredki zdaje egzamin. Wie o tym Edyta Herbuś(32).

Sposobem na podkreślenie koloru oczu jest użycie kredki w odcieniu intensywniejszym niż odcień tęczówki. Efekt jest jeszcze lepszy, gdy kreskę narysujesz na dolnej powiece. Spójrz na Jessicę Biel (31).

Paweł Borkowski makijażysta Douglas

SHOW 25/2013

Show
Dowiedz się więcej na temat: makijaż oczu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy