Szybkie potrawy na święta. Nie spędzicie wielu godzin w kuchni
Przygotowujecie się do świąt, ale nie chcecie spędzić w kuchni za dużo czasu? Spokojnie, istnieje na to kilka sposobów. Po pierwsze, pamiętajcie o tym, by zaangażować możliwie jak najwięcej domowników w świąteczne przygotowania. Warto też rozpocząć je wcześniej, by nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę. Od czego zacząć i na jakie potrawy najlepiej się zdecydować?
Należy mieć świadomość, że niektóre produkty lub potrawy można przygotować wcześniej i zamrozić. Inne mogą z kolei być przechowywane w lodówce nawet przez kilka dni. Niezależnie od tego, czy przygotowujemy wigilię czy też dania na inne świąteczne dni, proponuję postawić na zupy.
Jednymi z flagowych pozycji w moim domu są barszcz czerwony i zupa grzybowa na zakwasie na barszcz. Aby ugotować taką zupę, trzeba mieć przede wszystkim zakwas na burakach ćwikłowych. Kilka dni wcześniej musimy wykonać następujące czynności - buraki obrać i pokroić na kawałki, przełożyć do słoika lub kamionki, zalać letnią, przegotowaną wodą (na jeden litr jedna łyżka soli). Dodać kminek, chrzan, czosnek, cukier. Odstawić pod przykryciem na przynajmniej 3 dni (maksymalnie do 6).
Nie macie czasu na zrobienie zakwasu? Bez problemu kupicie taki w dobrych sklepach spożywczych. Mając zakwas, należy zabrać się za przygotowanie barszczu. Trzeba zrobić wywar z suszonych grzybów i warzyw (grzyby uprzednio namoczyć). Przyprawić liśćmi laurowymi, ziarnami pieprzu i zielem angielskim. Ugotować. Przecedzić. Dodać ukiszony barszcz.
Następnie: sól, cukier i sok z cytryny - zupa powinna być słodko-kwaśna. Aby było mniej pracy, zamiast uszek można zaserwować barszcz z ugotowaną fasolą. Podobnie da się zrobić zupę grzybową, tylko zamiast zakwasu z buraków ćwikłowych należy dodać zakwas na barszcz biały, a wywar z grzybów należy przygotować bardziej esencjonalny tj. na większej ilości grzybów suszonych. Taką zupę podaję z ziemniakami.
Nie wyobrażam sobie świąt bez wędlin, w tym szynki. Nie wszyscy wiedzą, że szynkę możemy przygotować samodzielnie i serwować na ciepło, jako danie główne. Pokrojona w grube plastry i podana z ziemniakami smakuje doskonale. Oczywiście sprawdzi się też później, na zimno. Oto jak ją zrobić samodzielnie.
Domowa szynka
Przygotowanie:
Przygotować solankę. Do wody wsypać sól, saletrę i cukier. Dodać kolendrę, liście laurowe i ziele angielskie. Wszystko razem zagotować, następnie wystudzić.
Szynkę ułożyć w naczyniu kamionkowym. Zalać solanką - płyn powinien przykryć mięso. Dodać całą główkę czosnku (w łupinie) i garść tymianku. Odstawić na kilka dni (nawet 7-10) w ciemne i chłodne miejsce. Od czasu do czasu należy zajrzeć do środka i przemieszać. Jeżeli marynata zmętnieje i zacznie ciemnieć, trzeba ją wymienić na nową, zmniejszając gramaturę soli.
Po tym czasie mięso wyjąć z marynaty i osuszyć papierowymi ręcznikami. Zasznurować dratwą (jeśli szynka jest zwarta, ten zabieg można pominąć). Przełożyć do naczynia żaroodpornego, przykryć i upiec w piekarniku - temp. 160 st. C, czas pieczenia mniej więcej 2,5 godziny - ostatnich 15 minut bez przykrycia.
Jeśli nie przygotowujemy wieczerzy wigilijnej, a urządzamy spotkanie w jeden z dni świątecznych, to warto postawić na proste, niewymagające większego wysiłku potrawy. Czy takie w ogóle istnieją? Oczywiście, że tak! Proponuję, zamiast tradycyjnego karpia, przygotowanie łososia. Poniżej dwie propozycje - prezentują się i smakują doskonale, a wcale nie wymagają dużo pracy.
Łosoś na ananasie
Przygotowanie:
Filet oprószyć solą i pieprzem od strony bez skóry. Pietruszkę posiekać, przełożyć do miski. Dodać czosnek przeciśnięty przez praskę, miód, oliwę i sok z pomarańczy. Posolić i wymieszać.
Ananasa obrać i pokroić w plastry, łososia na mniejsze kawałki. Na arkuszu folii aluminiowej (jeśli jest cienka, trzeba wziąć dwa kawałki) ułożyć plasterek ananasa, a na nim rybę. Filet pokryć sosem pietruszkowym. Zawinąć. W podobny sposób przygotować wszystkie kawałki łososia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni Celsjusza na 10-15 minut.
Inną propozycją na podanie tej ryby jest klasyczny łosoś z grilla.
Łosoś z grilla
Przygotowanie:
Łososia pokroić na porcje (najlepszy do grillowania jest filet ze skórą), przełożyć do zamykanego naczynia. Przyprawić solą i pieprzem, skropić sokiem z cytryny, dorzucić posiekany koperek. Włożyć do lodówki. Zamarynowanego łososia upiec w piekarniku.
W obu przypadkach łososia możemy serwować z dowolnymi dodatkami.
Bardzo lubimy biesiadować przy sałatkach. Propozycji na nie jest co niemiara. Począwszy od jarzynowej, poprzez sos tatarski, po wszelakie na bazie makaronu. Ja zaś proponuję szybką sałatkę z serów i oliwek.
Sałatka z serów i oliwek
Przygotowanie:
Mozzarellę poszarpać i ułożyć na talerzu. Ser brie pokroić na mniejsze kawałki i również ułożyć na talerzu. Dodać pomidory pokrojone w grubą kostkę oraz startą na tarce goudę.
Jogurt wymieszać z majonezem. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek. Posolić, wymieszać i przelać na talerz. Na samym końcu dorzucić oliwki. Udekorować liśćmi bazylii.
Na imprezie świątecznej nie może zabraknąć słodkości. W tym przypadku również istnieją te wymagające więcej pracy i te całkiem proste. Poniżej szybki przepis na brownie.
Brownie
Przygotowanie:
Czekoladę z masłem roztopić w kąpieli wodnej i ostudzić. Jajka ubić, dodać cukier i mąkę.
Do ubitej masy jajecznej "wmiksować" przestudzoną czekoladę, po czym dodać lekko posiekane orzechy.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez 20-30 minut, w zależności od tego, jak bardzo "zakalcowate" ciasto chce się uzyskać (zdecydowanie lepsze jest właśnie to bardziej mokre i ciężkie). Po upieczeniu oprószyć cukrem pudrem (można użyć do tego gotowych szablonów lub samemu przygotować ulubioną wycinankę).
Zobacz także:
Jingle Bells: Bożonarodzeniowy hit wcale nie był świąteczną piosenką