Sensacyjne odkrycie w Izraelu. "Jest wyjątkowe i absolutnie zdumiewające"

Kilka dni temu w Izraelu dokonano sensacyjnego odkrycia, to nietknięty od 3300 lat grobowiec. Niestety, zanim udało się zbadać wszystkie artefakty, część skarbu padła łupem współczesnych rabusiów.

Tej jaskini nie skalała ludzka stopa przez ponad trzy tysiące lat
Tej jaskini nie skalała ludzka stopa przez ponad trzy tysiące latInstagram

Tajemnicza jaskinia w Parku Narodowym Palmahim

O Palmahim Beach National Park, czyli Parku Narodowym Palmahim położonym niedaleko Tel Awiwu słyszał prawdopodobnie każdy, kto spędzał urlop w Izraelu. Wydmy Palmahim znajdują się bowiem w wielu przewodnikach na liście godnych zobaczenia atrakcji tego kraju. Od kilku dni jest jednak głośno o izraelskim Parku z zupełnie innego powodu — to właśnie tam odkryto grobowiec, którego nikt nie otwierał od ponad 3000 lat.

Do odkrycia doszło podczas prac prowadzonych z użyciem koparki. W pewnym momencie łyżka maszyny przebiła się przez skałę, a oczom robotników ukazała się dziura w ziemi prowadząca do jaskini wypełnionej wyglądającymi na stare przedmiotami. Nie było wątpliwości, że jest to historyczne znalezisko, zawiadomiono więc Izraelski Urząd Starożytności.

Dror Sitron — inspektor wysłany przez administrację państwową — zszedł do jamy po drabinie. Był pierwszą osobą, która od 3300 lat postawiła w niej stopę. Mężczyzna zauważył, że jaskinia to w rzeczywistości wykute w skale, kwadratowe pomieszczenie. Jego sklepienie wspiera się na położonym centralnie filarze. Jak się okazało, koparka przebiła się przez dach starożytnego grobowca.

Inspektor nie mógł uwierzyć własnym oczom — w pomieszczeniu znajdowały się naczynia z brązu i ceramiki. Były wśród nich: dzbany, głębokie i płytkie miski, malowane na czerwono kielichy oraz wiele innych drobiazgów. Niektóre z nich importowano ze starożytnej Syrii, Libii i Cypru, inne to dzieła lokalnych rzemieślników.

Grób z czasów Mojżesza?

Władze Izraela szybko zorganizowały zespół, który wstępnie zbadał grobowiec. Archeologom udało się ustalić, że pochodzi on najprawdopodobniej z XIII w. p.n.e., czyli z okresu panowania Ramzesa II Wielkiego. Był to jeden z najwybitniejszych (a niektórzy twierdzą, że najwybitniejszy) i najdłużej żyjących władców starożytnego Egiptu. Ramzes II dokonał wielu podbojów, w wyniku których między innymi Kanaan i Palestyna znalazły się pod jego panowaniem. Był to okres prosperity dla tych terenów, a bardzo dobrze zorganizowana egipska administracja zapewniała bezpieczne warunki dla rozwoju wymiany handlowej, stąd jak podejrzewają badacze, obecność importowanych dóbr w grobowcu.

Rekonstrukcja malowidła naściennego przedstawiającego faraona Ramzesa II podczas bitwy z Hetytami pod Kadesz
Rekonstrukcja malowidła naściennego przedstawiającego faraona Ramzesa II podczas bitwy z Hetytami pod KadeszUniversal History ArchiveGetty Images

Ramzes II przez badaczy, którzy starają się osadzić w czasie biblijne wydarzenia, łączony jest z historią Mojżesza. Choć brakuje dowodów naukowych na opisane w Starym Testamencie wyjście Izraelitów z Egiptu, naukowcy zajmujący się tym tematem łączą biblijnego faraona z Ramzesem Wielkim — postacią historyczną, której prawdziwość potwierdzają liczne (nie tylko egipskie) źródła. Dzięki odkryciu w okolicach Tel Awiwu być może już niebawem poznamy nowe fakty dotyczące życia pod panowaniem władców Egiptu.

Odkrycie w Parku Narodowym Palmahim jest wyjątkowe i absolutnie zdumiewające.

Zgodnie podsumowują znalezisko Eli Eskosido dyrektor Izraelskiego Urzędu Starożytności i Raya Shurky dyrektor Izraelskiego Urzędu ds. Przyrody i Parków. 

Prawdziwy archeologiczny skarb. “To odkrycie, które zdarza się raz w życiu!"

Ekspert z Izraelskiego Urzędu Starożytności — dr Eli Yannai, podkreśla, że:

To odkrycie, które zdarza się raz w życiu! Na podłodze jaskini pełno było naczyń nietkniętych przez 3 300 lat, od późnej epoki brązu, od czasów potężnego króla Ramzesa II.

Izraelskie odkrycie jest prawdziwym skarbem dla badaczy starożytności. Dzięki temu, że jaskinia była zamknięta przez 3300 lat i nie została obrabowana (przynajmniej do ubiegłej środy), naukowcy będą mogli wykorzystać nowoczesne metody podczas prac archeologicznych. Liczą między innymi na możliwość zbadania zawartości naczyń oraz niewidocznej gołym okiem materii organicznej. Archeolodzy przewidują, że grobowiec będzie źródłem ogromu nowych informacji, które pozwolą stworzyć kompletny obraz zwyczajów pogrzebowych późnej epoki brązu.

Posągi przed świątynią Abu Simbel przestawiające Ramzesa II i jego żonę Nefertari
Posągi przed świątynią Abu Simbel przestawiające Ramzesa II i jego żonę Nefertari123RF/PICSEL

Współcześni rabusie grobów są dobrze poinformowani

Eli Eskosido z Izraelskiego Urzędu Starożytności stwierdza:

Informacja o odkryciu jaskini rozeszła się niczym pożar w świecie akademickim, a my otrzymaliśmy już prośby od wielu uczonych o wzięcie udziału w planowanych wykopaliskach archeologicznych.

Niestety, jak się okazało ta gorąca wieść, dotarła nie tylko do ludzi nauki, dowiedzieli się o niej także...złodzieje. Jak informuje dyrektor Izraelskiego Urzędu Starożytności: nim do jaskini dotarli naukowcy, zdążyli zakraść się tam rabusie. I podobnie jak za czasów Ramzesa II, także współcześni złodzieje połakomili się na nietuzinkowy skarb z grobowca. Pomimo strażników pilnujących jaskini, udało im się wykraść kilka artefaktów. Po tym incydencie wejście do grobowca zostało zapieczętowane, wzmożono też straże. Obecnie trwa śledztwo w sprawie kradzieży. Natomiast naukowcy pracują nad planem dalszych badań, bo jest to prawdziwy skarb i gratka dla każdego archeologa i historyka zajmujących się starożytnością.

Mieszkańcy Windsoru wspominają królową Elżbietę II© 2022 Associated Press
Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas