Krystyna Krahelska: Zna ją każdy Polak, choć nie każdy o tym wie

Krystyna Krahelska w 1937 r. była modelką dla znanego pomnika
Krystyna Krahelska w 1937 r. była modelką dla znanego pomnikaDomena publicznaWikimedia Commons

Dziewczyna z małej wsi na Polesiu stała się symbolem Warszawy

Pomnik Syreny w Warszawie na Wybrzeżu Kościuszkowskim nieopodal mostu Świętokrzyskiego
Pomnik Syreny w Warszawie na Wybrzeżu Kościuszkowskim nieopodal mostu ŚwiętokrzyskiegoGerardEast News

Syreni śpiew i niespełniona miłość

Broń i pióro

Niemieccy żołnierze pozujący z pomnikiem Syreny (1939 lub 1941 r.)
Niemieccy żołnierze pozujący z pomnikiem Syreny (1939 lub 1941 r.)RSWAgencja FORUM

“I daj nam śmierć żołnierską, jeśli umrzeć trzeba"

Ochotnicy z Powiśla składają przysięgę (1944 r.)
Ochotnicy z Powiśla składają przysięgę (1944 r.)RSWAgencja FORUM
“Przetrwamy gdzieś w podziemiach — jeśli tego trzeba, By jak ukryta woda wytrysnąć z ukrycia. Daj nam, Chryste przydrożny, silną wolę życia — I daj nam śmierć żołnierską, jeśli umrzeć trzeba"
Krystyna Krahelska “Modlitwa"

Krystyna Krahelska była jedną z pierwszych ofiar w powstaniu

“Przekroczyliśmy Polną. Chłopcy wdarli się na podwórze. I wtedy padły strzały."
Janina “Jagienka” Krassowska
Przenoszenie rannych do szpitala powstańczego (08.1944 r.)
Przenoszenie rannych do szpitala powstańczego (08.1944 r.)RSWAgencja FORUM
Trzeba się było wycofać. Rozsypaliśmy się po polu. Leżeliśmy plackiem na ziemi wśród słoneczników, buraków, kartofli. Tuż przy mnie padła "Danuta", trafiona trzykrotnie przez Niemców w momencie, gdy usiłowała dotrzeć do rannego powstańca. Podpełzłam do niej razem z "Wrzosem" (Zbigniew Wrześniowski — przyp. red.). Staraliśmy się ją obrócić na plecy. W tym momencie "Wrzos" trafiony padł koło niej. Byłam sama, reszta plutonu gdzieś się rozpierzchła. Nic jej nie mogłam pomóc.
Janina “Jagienka” Krassowska
Nie znałyśmy tego patrolu, nie mogłam się dowiedzieć, gdzie ją zanieśli. Szukałyśmy w najbliższych punktach. Bez skutku.
Janina “Jagienka” Krassowska

Syrenka przetrwała wojnę

Warszawa w 1945 r. Ulica Mazowiecka, widok od Świętokrzyskiej w kierunku Traugutta
Warszawa w 1945 r. Ulica Mazowiecka, widok od Świętokrzyskiej w kierunku TrauguttaJanusz Fila Agencja FORUM
Wieczorem drugiego dnia Powstania, na kwaterze w jednym z mieszkań usłyszałem pierwszy raz tę piosenkę. Za ścianą naszego pokoju kilkunastu chłopców śpiewało równym rytmem "Hej! chłopcy, bagnet na broń". Ta piosenka towarzyszyła mi potem przez cały okres Powstania.
Maciej “Krot” Kuczyński
Hej, chłopcy, bagnet na broń! Długa droga, daleka, przed nami trud i znój, Po zwycięstwo my, młodzi, idziemy na bój, Granaty w dłoniach i bagnet na broni. Ciemna noc się nad nami Roziskrzyła gwiazdami, Białe wstęgi dróg w pyle, długie noce i dni, Nowa Polska, Zwycięska, jest w nas i przed nami
Krystyna "Danuta" Krahelska, "Hej chłopcy, bagnet na broń"
Syrenka miała być symbolem słowiańskiego hartu ducha
Syrenka miała być symbolem słowiańskiego hartu ducha Arkadiusz ZiolekEast News
Cysterna Bazyliki. Perełka Stambułu otwarta dla turystówKADIR DEMIR / AFPTV / AFPAFP