Jak szukać pracy

Jej znalezienie jest dziś nie lada wyzwaniem. I to zarówno dla osób stawiających pierwsze kroki w zawodzie, jak i dla specjalistów.

Profesjonalizm to nie tylko wykształcenie i doświadczenie. To również umiejętność identyfikowania potrzeb drugiej strony. Zacznij od poznania firmy, w której chciałabyś pracować, jej historii i obecnej działalności
Profesjonalizm to nie tylko wykształcenie i doświadczenie. To również umiejętność identyfikowania potrzeb drugiej strony. Zacznij od poznania firmy, w której chciałabyś pracować, jej historii i obecnej działalności123RF/PICSEL

Komunikatywność, samodyscyplina i odporność na stres. Te cechy przydadzą się już na starcie. Konkurencja jest duża, musimy wiedzieć, czego chcemy i jak zamierzamy to osiągnąć.

Przepustka do kariery

Aplikację powinniśmy zawsze dobrze przygotować. Życiorys i list motywacyjny to nie tylko nasza wizytówka, ale również przepustka do przyszłej kariery. Na zapoznanie się z nią potencjalny pracodawca poświęci średnio 5-7 sekund. O ile w ogóle do niej dotrze.

Im bardziej czytelna, tym większa szansa na sukces. W liście motywacyjnym ważne jest sprecyzowanie celów zawodowych. Warto też znać swoje mocne i słabe strony, o które często pytają przyszli pracodawcy. Brak odpowiedzi na wysłaną aplikację nie powinien zniechęcać. Pomyśl, że w takiej samej sytuacji znalazło się co najmniej kilkuset Twoich konkurentów.

Poznaj firmę

Profesjonalizm to nie tylko wykształcenie i doświadczenie. To również umiejętność identyfikowania potrzeb drugiej strony. Zacznij od poznania firmy, w której chciałabyś pracować, jej historii i obecnej działalności. Twoją wiedzę w tej dziedzinie z pewnością doceni przyszły pracodawca.

Trzymaj rękę na pulsie

Na polu poszukiwań pracy praktycznie nie ma żadnych ograniczeń. O jej znalezieniu często decydują wytrwałość i strategia, a czasami po prostu łut szczęścia. Niektórzy latami budują sieć relacji zawodowych i dokształcają się.

Inni działają bardziej spontanicznie. W każdym przypadku warto trzymać rękę na pulsie i korzystać z wszelkich możliwości. Z pomocą np. niespodziewanie może przyjść nie tylko pani z pośredniaka, ale też dawno niewidziany znajomy czy portal społecznościowy. Warto rozważyć też inne niż etat formy zatrudnienia. Być może dorywcza praca sezonowa okaże się w przyszłości tą wymarzoną, etatową?

Dorota Czerwińska

Tele Tydzień
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas