Naciągacze rozpoczęli najgorętszy okres w roku. Policja wydała oficjalny komunikat

Tygodnie poprzedzające Święta Bożego Narodzenia to rokrocznie intensywny czas. Natłok obowiązków domowych, gorący okres w pracy, świąteczne zakupy i bieganina sprawiają, że ciężko jest pozbierać myśli. Na brak zajęć i nudę nie narzekają również złodzieje. Uznaje się, że właśnie przed Bożym Narodzeniem działają oni szczególnie intensywnie. Wykorzystując przedświąteczne zamieszanie szukają ofiar wśród tych, którzy są tego zupełnie nieświadomi. Dziś polują nie tylko na portfele, rowery czy samochody, ale przede wszystkim działają tam, gdzie czują się "incognito" czyli w sieci lub po drugiej stronie telefonu. Coraz częściej słyszy się także o dziwnych połączeniach wykonywanych m.in. do osób starszych, a nawet nachodzenie ich w domu. Przed wszystkimi tego typu niebezpieczeństwami ostrzega policji i apeluje, ale w grudniu zachować szczególną ostrożność.

W ciągu ostatnich dni na oficjalnych stornach komend policji z różnych regionów Polski pojawiły się komunikaty dotyczące prób wyłudzenia pieniędzy, które właśnie teraz obserwuje się jeszcze częściej. O ostrożność apeluje między innymi Komenda Powiatowa Policji w Grodzisku Mazowieckim jak również Komenda Miejska Policji Suwałki. Stróże prawa radzą, aby w grudniu zachować szczególną ostrożność podczas robienia zakupów w sieci. Apelują także o rozwagę podczas rozmów telefonicznych - nawet wtedy, gdy rozmówca jest bardzo wiarygodny. Oszuści nie mają bowiem skrupułów, aby podszywać się np. pod pracownika banku czy kogoś z rodziny.

- Tylko wczoraj do grodziskiej komendy wpłynęło 5 zawiadomień od oszukanych mieszkańców. Dwa z nich dotyczyły zakupów internetowych. Mimo zapłaty za określone przedmioty nabywcy ich nie otrzymali. Kolejne było związane z wyłudzeniem kodu BLIK po rozmowie z oszukanym bankowcem. Niestety, oszukana okazała się także inwestycja w obligacje. Po wykonaniu transakcji przez 74-latkę, oszust zdobył dostęp do jej danych logowania do bankowości elektronicznej i zaciągnął kredyt. Kobieta straciła łącznie ponad 40.000 złotych - czytamy na stronie KPP w Grodzisku Mazowieckim.

Policjanci przestrzegają również przed rozmowami telefonicznymi, w których to naciągacze podają się za pracowników banków.

Nie obyło się także bez popularnego oszustwa metodą „na pracownika banku”. Dzwoniący poinformował 34-latka o zagrożeniu jego środków na rachunku i jako pomoc zaproponował pilne przelanie ich na inne „bezpieczne” konto bankowe. Mężczyzna wykonał 4 przelewy, przez co stracił ponad 168 tys. złotych.

---

W komunikacie zaalarmowano, aby nie wierzyć każdej osobie dzwoniącej i przedstawiającej się jako pracownik banku, policjant czy przedstawiciel instytucji - przede wszystkim wtedy, gdy rozmowa dotyczy zagrożonych środków finansowych. W razie takiego zajścia należy się rozłączyć i skontaktować się z bankiem bądź komendą policji.

Wydano także komunikat dotyczący zachowania ostrożności w sieci. Ostatnimi czasy powstaje bowiem coraz więcej fałszywych sklepów internetowych, które przyciągają wyjątkowo atrakcyjnymi cenami. Sporo słyszy się również o e-mailach i smsach, w których to kupujący są proszeni o dopłaty za przesyłki. Nierzadko złodzieje podszywają się również pod kurierów lub firmy przewozowe. Co należy zrobić, aby nie paść ofiarą przestępcy?

1. Sprawdzaj wiarygodność sprzedawcy - czytaj opinie, weryfikuj dane kontaktowe i historię firmy.

2. Uważaj na zbyt atrakcyjne ceny - wyjątkowe okazje często są przynętą.

3. Nie klikaj w podejrzane linki z SMS-ów lub e-maili. Firmy kurierskie nigdy nie żądają dopłat przez przypadkowe linki.

4. Korzystaj z bezpiecznych płatności, najlepiej pobrania, jeśli kupujesz od osoby prywatnej.

5. Zachowuj całą korespondencję ze sprzedawcą - może być dowodem w przypadku oszustwa.

6. Zwracaj uwagę na poprawność językową wiadomości - błędy często świadczą o próbie oszustwa - czytamy na stronie KMP w Sawałkach.