Naucz się wypoczywać

Psychologowie z Hiszpanii przyglądali się różnicom w zachowaniu panów i pań podczas urlopu. Okazało się, że panowie już drugiego dnia urlopu odpoczywali, a panie, by się wyluzować, potrzebowały aż czterech dni. Jednak jesteśmy mocno spięte... Jak to zmienić?

Przyznaj sobie prawo do odpoczynku. Każdy z nas ma jakieś sprawy do załatwienia, zaległości domowe i towarzyskie, dlatego jeśli "nic nie robimy" , odczuwamy wyrzuty sumienia. A przecież odpoczynek jest bardzo ważny - bez niego nasz organizm słabnie i źle funkcjonuje.

Znajdź sposób odpoczywania najlepszy dla ciebie. Nie ulegaj namowom męża czy dzieci na rajd rowerowy, jeśli wolisz poleżeć z książką. I na odwrót - nie zmuszaj bliskich do pieszych wycieczek i zwiedzania, jeśli wolą spędzić czas w basenie. Tylko odpoczynek zgodny z własnymi upodobaniami prawdziwie odpręża i daje zadowolenie.

Zmień otoczenie. Oderwij się od codzienności i przestań myśleć o tym, że trzeba sprzątać dom czy robić remont. Nie musisz wyjeżdżać w dalekie kraje, choć jeśli możesz - wyjedź, najlepiej na pełne dwa tygodnie. Najważniejsze, by nie czuć presji "załatwiania spraw". Nie zabieraj ze sobą pracy, komputera, wyłącz komórkę i nie prowadź rozmów o sprawach zawodowych.

Rób, co chcesz. Gdziekolwiek będziesz, nie stawiaj sobie kolejnych celów typu: "dziś musimy zwiedzić ten zamek", "wstajemy rano, bo nie zdążymy dojechać na czas", "nie po to zapłaciłam za urlop nad morzem, żeby siedzieć w pokoju". Jeśli nie chce ci się wstawać, zostań w łóżku. Rób to, na co masz ochotę.