Reklama

Potrafią kochać, ale nie tworzą związków romantycznych. Doświadczenia osób aromantycznych

​Od 21 do 27 lutego trwa Tydzień Widoczności Osób Aromantycznych. Z tej okazji przyglądamy się doświadczeniom tych, którzy nie odczuwają romantycznego rodzaju miłości, choć - wbrew krzywdzącym stereotypom - potrafią kochać. Czym jest aromantyczność, jak się ma do aseksualności i jak postrzega ją społeczeństwo?

Czym jest aromantyczność?

Pociąg romantyczny to wrodzone pragnienie emocjonalnej bliskości i intymności, które różnią się od przyjaźni i relacji rodzinnych. Choć większość z nas odczuwa potrzebę kochania drugiej osoby w taki sposób, to jednak jest grupa ludzi jej nieposiadającej. Osoby aromantyczne mogą doświadczać innych form przyciągania, np. seksualnego czy emocjonalnego i tworzyć związki. Nie jest to dla nich po prostu rzecz, bez której nie wyobrażają sobie życia.

Wiele osób aromantycznych z powodzeniem tworzy różnego rodzaju relacje, również te oparte na zasadzie partnerstwa. Mogą one polegać na wspólnym mieszkaniu, dzieleniu się finansami, uprawianiu seksu, a nawet małżeństwie czy posiadaniu dzieci. Związki takie bywają określane mianem miłości quasi-platonicznej, co oznacza, że są bardziej intymne i zaangażowane niż relacje przyjacielskie, a jednocześnie nie mają romantycznego charakteru.

Aromantyczność to szerokie spektrum, dlatego doświadczenia osób utożsamiających się z tą orientacją romantyczną są bardzo różne. Jedne mogą doświadczyć pociągu romantycznego wyłącznie po nawiązaniu silnej więzi emocjonalnej, pod wpływem relacji seksualnej, platonicznej czy przyjacielskiej. Inne z kolei odczuwają tego rodzaju pociąg jedynie wobec tych, z którymi nie mają takiej więzi i znika on wraz z jej wytworzeniem.

Reklama

Część osób aromantycznych, mimo nieodczuwania pociągu romantycznego, wciąż pragnie tego typu relacji z drugim człowiekiem lub podoba im się koncept romansu, jednak sami nie są nim zainteresowani. Niektóre natomiast mogą go doświadczać, ale nie chcą, by został odwzajemniony lub same przestają go odczuwać, kiedy tak się stanie. Jeszcze inne osoby ze spektrum aromantyczności doświadczają pociągu romantycznego tylko w sytuacji, gdy wiedzą, że druga strona go odwzajemnia.

Orientacja romantyczna a seksualna

Obok orientacji seksualnej, czy szerzej psychoseksualnej, innym wyznacznikiem naszych relacji nawiązywanych z ludźmi jest orientacja romantyczna. Opiera się na założeniu, że pociąg seksualny nie jest jedynym aspektem, pod kątem którego dobieramy partnerów i tworzymy bądź nie związki. Szczególnie dla osób aseksualnych może być bardziej użyteczną miarą atrakcyjności, choć oczywiście aseksualność i aromantyczność mogą też występować obok siebie.

Korelacja pomiędzy pociągiem seksualnym a romantycznym wciąż jest przedmiotem dyskusji, ponieważ nie jest wystarczająco zbadana. W wielu publikacjach rodzaje orientacji nie są rozróżniane, podczas gdy w rzeczywistości osoby aseksualne mogą tworzyć związki romantyczne, a osoby aromantyczne posiadać pociąg seksualny. Na tej samej zasadzie ktoś może być biseksualny, ale hetero- lub homoromantyczny i na odwrót.

Osoby aromantyczne i ich postrzeganie

Błędne przekonanie dotyczące osób aromantycznych mówi o tym, że nie potrafią one kochać. Nie jest to prawdą - potrafią, lecz nie odczuwają po prostu miłości romantycznej ani nie pragną romantycznych zachowań wobec partnerki lub partnera i odwrotnie. Osoby takie wciąż doświadczają emocji, pragnień, pociągu czy miłości, jednak w nieromantycznej formie.

Osoby aromantyczne często spotykają się ze stygmatyzacją polegającą na opisywaniu ich doświadczeń jako lęku przed intymnością, "braku serca" czy złudzenia nieodczuwania potrzeby romantycznej miłości. Dzieje się tak za sprawą zjawiska amatonormatywności, czyli koncepcji, która przedkłada romantyczne relacje nad inne. Jest to przekonanie, że wszystkie osoby są najbardziej spełnione w tego typu związku, więc podświadomie i tak do niego dążą.

- opowiada Karolina.

***

Zobacz również:

Demiseksualność, sapioseksualność i inne. Orientacje związane z bliskością

Nieakceptowalne ciała. Rozmowa o interpłciowości z Kasią Stadnik z Fundacji Interakcja

Biologia nie jest binarna. Co definiuje naszą płeć?

Styl.pl
Dowiedz się więcej na temat: związki partnerskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy