Tremo precz!
Czerwone policzki, ucisk w gardle, spocone dłonie. Znasz te objawy, gdy musisz coś powiedzieć? Możesz to pokonać.
Jak sobie poradzić z tremą?
Sposób na czerwone policzki. Stojąc przed lustrem, wyobrażaj sobie wstydliwe sytuacje, patrz jak policzki stają się czerwone i uspokajaj się. Po pewnym czasie nauczysz się tak kontrolować swój nastrój, że zapanujesz nad kłopotliwym rumieńcem.
Dobrze się przygotuj. Wiedząc, że masz dobrze opanowany materiał, który masz przedstawić, będziesz mniej zdenerwowana. Jeśli stresujesz się nawet podczas rozmowy z bliskimi, możesz przed lustrem przećwiczyć to, co chcesz powiedzieć.
Załóż ubranie z kieszeniami. A w kieszeniach trzymaj chusteczki, w które, niepostrzeżenie dla innych, wytrzesz pocące się z emocji dłonie. Zwłaszcza jeśli musisz się z kimś przywitać lub trzymać coś w ręku (np. kierownicę w trakcie egzaminu na prawo jazdy).
Oddychaj głęboko. W sytuacjach stresowych oddech staje się płytki, powietrze niedostatecznie dotlenia mózg, więc pojawia się problem z koncentracją, a nawet omdlenia. Dlatego przed trudnym zadaniem oddychaj głęboko.
Myśl pozytywnie. Nerwy wywoływane są zazwyczaj przez przewidywanie porażki lub ośmieszenia się. By tego uniknąć, wyobraź sobie, że wszystko pójdzie po twojej myśli. Wizualizuj sobie reakcję taką, z jaką chciałabyś się zetknąć. Pamiętaj, że martwienie się na zapas – nie pomaga!
Patrz innym w oczy. Jeśli jednak to cię przerasta – patrz w punkt między brwiami rozmówcy. Dzięki temu prostemu zabiegowi ukryjesz swój brak pewności siebie.