W PRL-u każdy chciał je mieć. Domki letniskowe typu „Brda" były legendą

• Przypominające szałas lub namiot domki Brda w połowie XX wieku stały się popularnym miejscem wakacyjnego wypoczynku Polaków. Trójkątne domki letniskowe powstawały najczęściej w otoczeniu lasów i jezior
• Początkowo, Brda pojawiała się wyłącznie na terenach państwowych ośrodków wypoczynkowych. Teraz trójkątne domki przeżywają prawdziwy renesans - coraz częściej pojawiają się na prywatnych działkach i zyskują nieraz bardziej nowoczesne oblicze

Brda to trójkątny budynek o mocno spadzistym dachu składającym się z dwóch członów. Pełni on jednocześnie funkcję ścian. Stromy dach ma ogromną zaletę, ponieważ nie osadzają się na nim liście i śnieg. Tego typu bryła tylko z pozoru może wydawać się niewielka i mało funkcjonalna. Powierzchnia typowego domku wynosi prawie 40 m2.

Brda jest w stanie pomieścić salon, łazienkę i kuchenny aneks na parterze. Natomiast antresola staje się przestrzenią dla sypialni - jednej lub dwóch mniejszych. Chociaż pomieszczenia są kompaktowe, pozwalają na maksymalne wykorzystanie przestrzeni. Projektowane są również domki o większej powierzchni, która może wynosić nawet 100 m2. Domki są najczęściej budowane z drewna, ale mogą również powstawać z prefabrykatów.

Zobacz również: Diogenes. Legenda PRL-u, która odchodzi w zapomnienie

Domek typu "Brda" stanowi nieodłączny element polskiego krajobrazu od czasów PRL-u. Trójkątne domki letniskowe zaczęły się pojawiać w ośrodkach wypoczynkowych PTTK w Polsce w latach 50. XX wieku.

Polacy chętnie spędzali w nich wakacje. Natura, szum rzeki, zapach dymu z ogniska... Czego chcieć więcej? W latach 70. XX wieku, już w epoce Gierka, domki typu "Brda" mogły zacząć kupować osoby prywatne. To wtedy charakterystyczne "szałasy" zaczynały królować na prywatnych działkach.

Obecnie Brda zyskuje nowe oblicze. Architekci często wykorzystują projekt domków w kształcie litery A, a następnie przetwarzają tak, by odpowiadały współczesnym standardom. Takim przykładem może być domek letniskowy BR2, który łączy "wspomnień czar" z nowoczesnością.

Zobacz również: W PRL-u były w każdym domu! Pamiętasz, do czego służyły? Sprawdź się w quizie

Nowoczesne domki typu "Brda" już tylko kształtem przypominają kultowe, drewniane "szałasy" z czasów PRL-u. Dzięki nowoczesnym technologiom budynki są projektowane tak, aby mogły być funkcjonalne przez cały rok. Obecnie całoroczny domek jest już wyposażany w ogrzewanie czy panele fotowoltaiczne na dachu. Współczesne trójkątne domki odbiegają też wyglądem od tych, które można było zobaczyć w turystycznych miejscowościach ponad 40 lat temu. Obecnie częstym elementem domków są tarasy, przeszklenia i o wiele większa powierzchnia niż w czasach PRL-u.

Ze względu na prostą konstrukcję, domek typu Brda jest dość łatwy w budowie. Możemy nawet spróbować postawić go sami. W tym przypadku nie wystarczą jednak nasze chęci i umiejętności - konieczne jest zainwestowanie w odpowiedni projekt. Warto też zaufać fachowcom, jeśli chodzi o wybór dobrej izolacji oraz instalacji elektrycznej i wodnej. Odpowiednio ocieplony domek będzie miał niewielką bezwładność termiczną, dlatego nie będą konieczne duże nakłady na ogrzewanie.

Gdy już zdecydujemy się na samodzielną budowę lub remontujemy stary domek, nie zapominajmy też o izolacji podłogi czy zabezpieczeniu przed gryzoniami. Jeśli jednak nie w głowie nam samodzielna budowa domku, najprościej zamówić domek prefabrykowany. Ściany tworzą drewniany szkielet, do którego są umieszczane warstwy izolacji, w których z kolei będą montowane instalacje. Z zewnątrz ściany są okrywane okładziną. "Brda" przyjeżdża do nas w elementach i w przeciągu kilku dni będzie gotowa do użytku.

Jak podaje serwis morizon.pl, domek prefabrykowany o powierzchni ok. 40 m2 w wersji podstawowej może kosztować ok. 20 tys. zł. Z kolei za większy i wykończony domek możemy zapłacić nawet ponad 100 tys. zł. Samodzielna budowa może nas kosztować od 20 do 30 tys. zł.

Z kolei portal extradom.pl szacuje, że za metr kwadratowy będzie trzeba zapłacić prawie 2,5 tys. zł (pod warunkiem, że dom jest budowany metodą zleconą). Jeśli zdecydujemy się na samodzielną budowę domku, koszt ten może się zmniejszyć o połowę. Do tego dochodzi również cena projektu, którego cena zaczyna się od 3 tys. zł. Nowy domek i jego montaż to koszt prawie 100 tys. zł, a prefabrykowany domek do samodzielnej budowy to koszt rzędu 25 tys. zł.

Zobacz również: Ławka na skalę naszych możliwości, czyli szlakiem "ławkowych" absurdów w Polsce

Budowa domku letniskowego typu brda nie wymaga pozwolenia i uzbrojenia działki. Jednak pod warunkiem, że będzie to domek przeznaczony do tymczasowego pobytu. W innym przypadku musimy zgłosić budowę takiego domku. Jeżeli przyłączymy go do sieci wodociągowej i kanalizacji, jak i zdecydujemy się na ogrzewanie, to z domku będziemy mogli korzystać również zimą.

***

Zobacz również: