Reklama

Akupunktura kosmetyczna, czyli lifting bez skalpela

Przywracając prawidłowy przepływ energii, usprawnia procesy samoleczenia organizmu.

Medycyna estetyczna szuka wciąż nowych rozwiązań, skupiając zainteresowanie głównie na zabiegach pobudzających w organizmie mechanizmy odmładzające. Dlatego coraz większą popularność zdobywa akupunktura kosmetyczna, metoda naturalna i całkowicie bezpieczna. W 2006 roku przed uroczystością rozdania Oscarów skorzystało z niej wielu celebrytów! Jej rezultaty chwali sobie Angelina Jolie, Paris Hilton, Gwyneth Paltrow. W Polsce stosowana jest od 5 lat.

Co istotne, stan skóry i wygląd twarzy związane są z funkcjonowaniem narządów wewnętrznych - słaba praca nerek odzwierciedla się na twarzy w postaci worków pod oczami i zmniejszonego napięcia skóry, która staje się sucha i cienka. Pogorszenie funkcji wątroby i układu trawiennego wpływa na kruchość naczyń krwionośnych, może być przyczyną trądziku różowatego, nawracającego łojotokowego zapalenia skóry, cieni pod oczami. Bezsenność, nerwica i stany depresyjne też pozostawiają na twarzy ślad. Usprawniając przepływ energii witalnej akupunkturą kosmetyczną, działa się kompleksowo - poprawia urodę, ale też funkcjonowanie całego organizmu. Likwiduje zmiany skórne na podłożu alergicznym, zmniejsza obrzęki pod oczami, a nawet zapobiega wypadaniu włosów.

Reklama

Siła igieł

Igły umiejscowione w tzw. punktach bioaktywnych rozszerzają naczynia krwionośne i poprawiają przepływ krwi, powodują uwalnianie się mediatorów, czyli substancji fizjologicznie aktywnych. Lepsze ukrwienie tkanek zapewnia im dostarczenie tlenu i substancji odżywczych, sprzyja ich lepszemu nawodnieniu, przyspiesza usuwanie szkodliwych substancji. Zwiększa się zdolność regeneracji komórek w skórze i wytwarzania nowych włókien kolagenowych, wzrasta napięcie skóry. Zabieg relaksuje mięśnie, ale i zwiększa ich kurczliwość.

W zauważalny sposób poprawia gęstość tkanek i grubość skóry. Staje się ona cieplejsza. Już po kilku zabiegach wygląd skóry jest wyraźnie zmieniony - staje się bardziej napięta, gładsza, promienna. Akupunkturą można całkowicie zlikwidować pierwsze oznaki starzenia się - kurze łapki wokół oczu, a także inne zmarszczki na twarzy, np. w rejonie ust i skroni. Nakłucia poprawiają owal twarzy, znacznie redukując nadmiar skóry w rejonie żuchwy.

O samym zabiegu

Przed każdym lekarz przeprowadza badanie pulsu odzwierciedlające ogólny stan zdrowia pacjenta. Następnie wykonuje do 20 nakłuć sterylnymi, jednorazowymi igłami chińskimi przeznaczonymi do zabiegu (są cieńsze i krótsze niż zwykłe igły do akupunktury). Wkłuwa je na głębokość 1-3 mm, w zależności od grubości skóry w danym miejscu. W celu odmłodzenia (liftingu) - w mięśnie, w celu zwiększenia gęstości i poprawienia napięcia skóry - płycej, w rejon skóry właściwej. Punkty wybiera się indywidualnie, zależnie od rejonów występowania zmarszczek, kształtu twarzy, defektów skóry. Samo wkłucie nie jest bolesne (w niektórych punktach wywołuje lekki dyskomfort). Igły wyjmuje się po około 20 minutach.

Liczba zabiegów zależy od stanu skóry i zaawansowania procesu starzenia. Na ogół wykonuje się od 10 do 20 zabiegów (kilka razy w tygodniu), a całą ich serię trzeba powtórzyć po upływie 6 lub 12 miesięcy, w zależności od wyglądu skóry. Metodę można wykorzystać również do ujędrniania brzucha, pośladków i ud, do walki z cellulitem.

Lepsze igły niż nóż chirurga

Jak wynika z badań TSN OBOP z 2011 roku, aż 80 proc. Polek interesuje temat "poprawiania urody". Spada jednak zainteresowanie metodami chirurgii plastycznej. I słusznie, bo praktyka dostarcza licznych dowodów na zagrożenia związane z zabiegami zmniejszania podbródka, podnoszenia opadających powiek, likwidacji głębokich zmarszczek. Oprócz ryzyka pooperacyjnych powikłań prowadzić mogą do pozabiegowych defektów urody, które łatwo zaobserwować, oglądając zdjęcia celebrytów. Botoks też nie spełnia oczekiwań, bo tuż po zabiegu "napompowana" twarz wygląda nienaturalnie.

Wspomagająca akupresura twarzy

Pierwsze widoczne oznaki odmładzającego działania akupunktury kosmetycznej można dostrzec po kilku zabiegach, ale na prawdziwy efekt trzeba poczekać około 30 dni od ostatnich nakłuć. Dlaczego? Igła wkłuta w tkanki to bodziec pobudzający punkty bioaktywne - procesy regeneracji zostają uruchomione, ale musi minąć wiele dni, by ich skutki znalazły odzwierciedlenie na powierzchni skóry.

Wspomagająco warto stosować akupresurę (najlepiej przed snem): Masuj twarz, kierując ruchy dłoni i palców w górę. Uciskaj od dołu palcem wskazującym kości policzkowe, okolice małżowin uszu, delikatnie masuj ku górze skronie. Wszystkie ruchy wykonuj dłońmi do góry i od środka twarzy na zewnątrz. Ściśnij palcami brwi, potem naciskaj punkty wokół oczu, wzdłuż bruzdy nosowo-wargowej i na brodzie.

Inne metody poprawiania stanu skóry

Mogą z nich skorzystać osoby odczuwające lęk przed nakłuciami. Zabiegi zalecane są także jako wspomagające i przedłużające efekty działania igieł. Luminoterapia z zastosowaniem promieni LED podnosi potencjał energetyczny komórek poprzez stymulację mitochondriów - ich centrów energetycznych. Pobudzone i dotlenione komórki zwiększają metabolizm, dzięki czemu lepiej przyswajają substancje odżywcze dostarczane skórze. Redukuje blizny i rozstępy, leczy trądzik. Krioplastyka (aparat Cryolift 3) - skóra zyskuje promienny i młodszy wygląd, staje się jędrniejsza, zmarszczki, przebarwienia, nierówności ulegają redukcji. Zimno uwalniane na skórę zwiększa mikrokrążenie, natlenienie skóry i dystrybucję składników aktywnych (wyciągi komórkowe z kawioru łososia, kompleksy regenerujące i stymulujące skórę do odnowy).

Prezciwwskazania i ryzyko zabiegu

Akupunktura kosmetyczna nie niesie ryzyka powikłań, jeśli stosowana jest przez doświadczonego lekarza. Jedynym negatywnym efektem mogą być niewielkie siniaczki w miejscu nakłuć. Ostrożność wskazana jest u pacjentów zażywających leki zmniejszające krzepliwość krwi. Przed zabiegiem nie należy więc brać aspiryny i preparatów złożonych mających w składzie kwas acetylosalicylowy, heparyny czy innych środków wpływających na agregację płytek krwi. Przeciwwskazaniem do wykonania zabiegu jest miesiączka (ze względu na nadwrażliwość na ból oraz zwiększone napięcie mięśni), ciąża.


Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: uroda | masaż twarzy | botoks | Paris Hilton | Angelina Jolie | Gwyneth Paltrow
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy