Gdy włosy się przetłuszczają

Rób to tak często, jak to konieczne - nawet codziennie. Używaj wody ciepłej, nie gorącej, bo ta pobudza wydzielanie łoju. Stosuj łagodny szampon (pH 5,5) z szałwią, pokrzywą lub łopianem, który reguluje wydzielanie sebum, oczyszcza, a także działa antybakteryjnie. Szampon rozcieńcz wodą i delikatnie masuj pianą skórę i włosy (nie trzyj ich). Dokładnie spłucz głowę.

Lekka odżywka w spreju nadaje witalność włosom z tendencją do szybkiego przetłuszczania się, pielęgnuje je i ułatwia rozczesywanie. Odżywki kremowej też możesz używać, ale rozprowadzaj ją tylko od połowy długości włosów po końcówki (nakładana od nasady powoduje szybsze przetłuszczanie pasm). Zawsze też dobrze ją spłucz. 

Łatwiej utrzymać świeżość włosów krótkich i półdługich, dlatego te długie warto podciąć. Aby po wymodelowaniu fryzura szybko nie oklapła, podziel włosy na pasma i każde spryskaj u nasady lakierem. Zabieg uniesie je i sprawi, że nie przedostanie się na nie sebum ze skóry. Nie poprawiaj też ciągle włosów rękami, bo to też nasila przetłuszczanie.

Sole mineralne i witaminy zawarte w ziołach i wielu innych roślinach odżywiają cebulki i hamują wydzielanie łoju. Gotowe mikstury kupisz w drogerii, zielarni, aptece. Naturalne - przygotujesz sama. Połącz np. wodę z octem i używaj do płukania włosów lub wyciśnij sok z aloesu i zrób wcierkę.

Przed suszeniem nie  trzymaj mokrych włosów zbyt długo w ręczniku. Skóra wydziela wtedy  więcej sebum, co natłuszcza też pasma. Susz włosy  naturalnie lub letnim nawiewem powietrza suszarki. Modeluj je na szczotce lub nawijając na grube rzepowe wałki - to chroni skórę przed przesuszeniem i zapobiega swędzeniu.

Zauważyłaś w ciągu dnia, że pasma są tłuste, rozdzielają się? Rozpyl na nie u nasady suchy szampon i kilka razy przeczesz pasma szczotką. Kosmetyk pochłania tłuszcz i w kilka minut (na sucho, bez użycia wody i tradycyjnego szamponu) odświeża fryzurę.