Grażyna Torbicka zachwyca po 60. roku życia! Młodnieje w oczach
Grażyna Torbicka to znana i lubiana prezenterka, która 24 maja skończyła 63 lata. Patrząc na jej zdjęcia, trudno w to uwierzyć, bo gwiazda absolutnie nie wygląda na swój wiek. Prócz dbałości o figurę i urodę, tajną bronią dziennikarki jest jeszcze jej... szafa!
Grażyna Torbicka od zawsze zachwycała klasyką
Grażyna Torbicka, gdy pojawiła się pierwszy raz w telewizji w wieku 26 lat w programie "Sportowa Niedziela". Już wtedy wiadomo było, że drzwi kariery telewizyjnej stoją przed nią otworem, ale chyba nikt nie spodziewał się wówczas tego, że stanie się ona jedną z ikon dziennikarstwa i konferansjerki.
Nie tylko jej uroda i figura zasługiwały na pochwałę, ale też styl ubierania się. Niemal od zawsze Grażyna Torbicka stawiała na klasykę i elegancję.
Z wielką dbałością do dziś wybiera stroje, w których prezentuje się klasycznie i chyba nigdy nie musiała się wstydzić żadnej swojej stylizacji.
Choć zdecydowanie unika śledzenia najnowszych trendów, to jej modowe wybory z pewnością nie są przestarzałe, wręcz przeciwnie! Szafa prezenterki jest wypełniona rzeczami, które dosłownie odejmują jej lat.
Mała czarna zawsze w modzie
Wiele osób uważa, że sukienkę zwaną potocznie "małą czarną" powinna mieć w swojej garderobie każda kobieta. Nigdy nie wyjdzie z mody, dobrze dobrany krój podkreśli atuty sylwetki, a czerń jest ponadczasowa.
Wie o tym doskonale Grażyna Torbicka, która kocha czarny kolor. Choć ciemne kolory często potrafią przytłoczyć urodę i dodają lat, to umiejętnie dobrane zadziałają wręcz przeciwnie.
Niewątpliwą zaletą figury dziennikarki są jej zgrabne i długie nogi, które chętnie pokazuje właśnie w takich stylizacjach. Jak widać, klasyka pod postacią "małej czarnej" doskonale pasuje do Grażyny Torbickiej.
Kolor, ale z umiarem. Zwiewne kreacje na lato
Letnie i wiosenne wyjścia to dla Grażyny Torbickiej synonim lekkości, zwiewności i koloru. Lecz na próżno szukać w stylizacjach prezenterki czegoś jaskrawego i przytłaczającego.
Wraz ze zwiewnością tkanin w szafie Torbickiej idą lekkie, często pastelowe kolory. Takie sukienki w kolorach brzoskwini, mięty, czy delikatnego różu, dodają młodzieńczości i świeżości.
Dziennikarka uwielbia łączyć takie stylizacje z rozpuszczonymi, romantycznymi włosami i delikatnym makijażem.
Koszula plus proste spodnie. Klucz do elegancji
Grażynę Torbicką często można zobaczyć w niezwykle klasycznym wydaniu — spodnie i koszula. Ten banalny skład stylizacji, to najwyraźniej klucz do doskonałego wyglądu dziennikarki.
Gwiazda wybiera często nieco bardziej kolorowe lub o ciekawym kroju koszule, zestawiając je z niezwykle prostymi, materiałowymi spodniami, najczęściej o szerokich nogawkach.
Jednak by nie wyglądać "babcinie", prezenterka unika ciężkich tkanin, żabotów i koronek. Prostota gra w tym zestawie pierwsze skrzypce, co zdecydowanie działa na korzyść Grażyny Torbickiej.
Stylizacja w rytmie mono. Jeden kolor, różne faktury
Choć mogłoby się wydawać, że Grażyna Torbicka jest minimalistką, to czasem lubi zaszaleć z ubieraniem się "na cebulkę". Zwłaszcza chłodniejsze dni sprzyjają warstwowym stylizacjom i tu dziennikarka hołduje jednej zasadzie:
Można łączyć różne materiały i kroje, ale aby nadać lekkości stylizacji, zostajemy przy jednym kolorze.
Zobacz także: Grażyna Torbicka niedawno odwiedziła dom dziecka, a teraz taka sytuacja! Zdjęcia nie kłamią!
Tu połączenie spódnicy, wysokich kozaków, golfu i ciepłej kurtki nie wydaje się przesadzone właśnie dzięki mono kolorystyce. Dodatkowo jasne barwy dodają gwieździe promienistego wyglądu.
Mniej znaczy więcej
Proste połączenia kolorystyczne, jak w tym przypadku czerń i beż, a także brak nadmiaru dodatków, sprawiają, że nawet zimą gwiazda wygląda lekko i młodzieńczo.
To kolejna zasada, której od lat trzyma się w modzie Grażyna Torbnicka - mniej znaczy więcej.
Ma to odzwierciedlenie w niemal każdej stylizacji gwiazdy, bez względu, czy jest to wyjście na czerwony dywan, czy krótki spacer po ulicy.