Kok po hiszpańsku
Włosy związane na karku w supeł lub w formie plecionki świetnie nadają się zarówno na plażę, jak i wieczorną imprezę, podkreśla Leszek Czajka.
Projektanci zrobili ukłon w naszą stronę i wymyślili fryzurę, która łączy modę z wygodą, czyli hiszpański koczek. Sprawdzi się w upalne dni, gdy długie, opadające na ramiona włosy zaczynają nam przeszkadzać. Zbieramy je na karku w kucyk, związujemy gumką i robimy z nich supeł, który następnie upinamy wsuwkami.
Druga opcja to kok z warkocza. Zwijamy go pod spód i mocujemy spinkami z tyłu głowy, tuż nad szyją. Jeśli mamy zbyt "sypkie" włosy, przed czesaniem warto spryskać je suchym lakierem, przeczesać i dopiero zabrać się do układania.
Ta fryzura dobrze wygląda, gdy jest gładka i lśniąca. By osiągnąć taki efekt, można na koniec użyć sprayu nabłyszczającego lub lakieru. W wersji wieczorowej dodatkowo wpinamy we włosy efektowną ozdobę: spinkę wysadzaną połyskującymi kamieniami lub kwiat, najlepiej naturalny.
PANI 8/2015