Księżna Kate i książę William pierwszy raz od dwóch lat na czerwonym dywanie. Kate olśniła
Księżna Kate olśniewa od momentu powrotu do pracy po wygraniu z chorobą nowotworową. Żona księcia Williama promienieje i robi to w rozmaitych sytuacjach. Jednak tym razem, pierwszy raz od dwóch lat pojawiła się na czerwonym dywanie i jej wieczorowa kreacja zostanie zapamiętana na długo.

Wielki powrót księżnej Kate. Pojawiła się tam pierwszy raz od dwóch lat
Księżna Kate i książę William po raz pierwszy od dwóch lat powrócili na czerwony dywan. Książę i księżna Walii uczestniczyli w dorocznym Royal Variety Performance w Royal Albert Hall w Londynie i to wydarzenie pozostanie na długo w pamięci fanów rodziny królewskiej.
Kate od momentu wygranej w zmaganiach z trudną chorobą, z jaką przyszło się jej zmierzyć, dostaje wsparcie od fanów, za każdym razem, gdy pojawia się publicznie.
Nie da się ukryć, że jej całkowity powrót do pełnienia obowiązków w 2025 roku spotkał się z ogromnym entuzjazmem i radością poddanych.
To także sprawiło, że gdzie się nie pojawiła przez ostatnie miesiące, dosłownie promieniała i rozsyłała szeroki uśmiech. Przez miniony czas niemal każdy krok i każde wyjście Kate było bacznie śledzone i komentowane przez zainteresowanych.
Jednak to najnowsze, czyli właśnie pojawienie się Kate i Williama na Royal Variety Performance, było naprawdę wyjątkowe. To pierwsze od dwóch lat takie wyjście książęcej pary i jedno z nielicznych w ciągu bieżącego roku, podczas którego księżna Walii miała na sobie tak olśniewającą kreację.
Zielony aksamit podkreślił jej urodę. Kate zachwyciła

Na tę wyjątkową okazję księżna Kate postawiła na odświętny, elegancki projekt, najwyraźniej od Talbota Runhofa.
Dopasowana sukienka była wykonana z ciemnozielonego aksamitu i miała subtelną, rozkloszowaną spódnicę o kroju syreny oraz głęboki dekolt, który odsłaniał zgrabne ramiona księżnej. Materiał wzdłuż gorsetu był podwinięty na wysokości klatki piersiowej, co sprawiało wrażenie, jakby miała na sobie pasującą narzutkę - ale całość była jednoczęściowa.
Aby dopełnić swoją stylizację, księżna Walii założyła pasujące do sukni zielone szpilki od Manolo Blahnika, a do tego miała w dłoni małą, zdobioną kryształkami kopertówkę od Jenny Packham, a także diamentową bransoletkę typu bangle i kolczyki Greville, które kiedyś należały do królowej Elżbiety II.
Złociste włosy Kate były ułożone w zgrabne loki, a na jej twarzy zagościł makijaż, który główny akcent padał na smoky eyes.

To wszystko składało się na wyjątkowo kobiecą, eteryczną całość i księżna w hipnotyzujący sposób skupiała na sobie uwagę. Sam książę William nie mógł oderwać wzroku od żony i nic w tym dziwnego.
Inspiracje, które naprawdę chce się nosić. Zajrzyj do świata trendów, gdzie elegancja spotyka wygodę, a klasyka przeplata się z nowoczesnością. Więcej na styl.interia.pl/trendy










