Maj bez dolegliwości i niespodzianek
Słońce i natrętne owady nie muszą być dokuczliwe.
Swędzące bąble, pieczenie i zaczerwienienie skóry często pojawia się po ugryzieniu np. komara, meszki. Jest wiele domowych sposobów, by łagodzić skutki ukąszeń, a nawet im zapobiec: stosowanie repelentów w sprayu i przyjmowanie witaminy B przez kilka kolejnych dni.
Zaczerwienienie skóry i wysypka często pojawiają się po pierwszym kontakcie skóry ze Słońcem, co bardzo często ma miejsce podczas majówki. Wystarczy spacer w słoneczny dzień, by skóra pokryła się małymi swędzącymi krostkami i stała się czerwona. To może być uczulenie na słońce (osutki świetlne). By tego uniknąć, od pierwszych słonecznych dni stosuj kremy z filtrami UV i bardzo powoli przyzwyczajaj skórę do słońca.
Ocet, soda
Ulgę przy opuchliźnie i swędzeniu po ugryzieniu owadów przyniesie zimny okład z octu lub sody. Roztwór przygotuj z łyżeczki sody lub łyżki stołowej octu i szklanki wody. Nasączony wacik przyłóż do skóry w miejscu, gdzie powstał bąbel po ugryzieniu meszek, komara lub innego owada.
Węgiel w tabletkach
Podobne działanie łagodzące, jak ocet i soda, ma węgiel w tabletkach stosowany zewnętrznie na ugryzienie. Jedną tabletkę węgla rozpuść w niewielkiej ilości wody, nasącz tym wacik lub gazę i przyłóż do skóry zaczerwienionej po ugryzieniu np. komara. Doustnie węgiel skutecznie zahamuje rozwolnienie.
Cebula i cytryna
Plasterek soczystej cytryny lub świeżo ukrojonej cebuli skutecznie złagodzi przykre dolegliwości po ukąszeniu owada. Cytryna i cebula mają działanie odkażające i łagodzące obrzęki. Kawałek świeżo startej cebuli możesz nałożyć na gazę, przyłożyć do skóry i lekko zabandażować. Po kilku godzinach zmień okład na świeży.
Tymianek, werbena, szałwia
Zioła te słyną z właściwości bakteriobójczych i przeciwzapalnych. Przyspieszą gojenie ran, łagodzą wysypkę i obrzęki. Szałwię stosowano wieki temu na afty i pleśniawki, a nawet na ukąszenie węża. Tymianek i werbena jako napar do przemywania działają odkażająco.