Makijaż zamiast słońca
Twarz wygląda promiennie, świeżo i ładnie, gdy jest lekko opalona. Ale słońce szkodzi skórze! Bezpiecznie i równie efektownie „opalisz się”, używając brązującego pudru i złotego rozświetlacza.
W czasie letnim makijaż rządzi się innymi prawami - naturalne światło ma cieplejszy odcień, a nasze priorytety są inne niż zimą czy wiosną. Teraz najważniejsza jest piękna, wypoczęta skóra. Żeby uzyskać taki efekt, gęsty, kryjący podkład zastąp lekkim, naturalnie rozświetlającym albo kremem BB, który możesz wymieszać z kroplą brązującej emulsji. Subtelnie opalizującym pudrem o odcieniu mlecznej czekolady muśnij twarz w miejscach, które naturalnie opalają się najbardziej - na skroniach, grzbiecie nosa, kościach policzkowych.
Nie przesadź z intensywnością koloru! Zbyt duża dawka brązowego kosmetyku optycznie postarza.
Podkreśl wakacyjny charakter makijażu, omiatając twarz pudrem rozświetlającym - złotawym, lekko brzoskwiniowym lub różowym (bez brokatu!). Albo punktowo (na nosie, policzkach, brodzie) rozetrzyj nabłyszczający krem. Teraz uczesz brwi, powieki pomaluj cielistym opalizującym cieniem, a usta podobną pomadką. Gotowe.
Ewa Sarnowicz
Twój Styl 8/2016