Megan włożyła drogą sukienkę na wywiad z Oprah Winfrey

Nie milkną echa wywiadu Sussexów z Oprah Winfrey. Jednak tym razem zostawmy z boku wątki rodzinne i skupmy się na stylizacji Meghan. Okazuje się, że jej wybór nie był przypadkowy. I nie chodzi tylko o sukienkę.

Meghan ubrała symboliczną sukienkę i biżuterię na telewizyjny wywiad
Meghan ubrała symboliczną sukienkę i biżuterię na telewizyjny wywiadGetty Images

Wyczekiwany wywiad pojawił się na antenie. Czekały na niego miliony. Pierwsze sekundy na antenie i już pojawiło się pytanie, co to za sukienka? Magia telewizji? Tak już jest, że spoglądając na ekran telewizora, koncentrujemy się na wyglądzie osób, które pokazują się na antenie.

Tym razem Meghan zdecydowała się na sukienkę od Armaniego. Wzbogaciła ją o makijaż "smoky eye", który idealnie komponował się z fryzurą. Delikatnie wypuszczona grzywka z zaznaczonym przedziałkiem momentami zasłaniała twarz, ale jej cel był inny, miała wysmuklić owal byłej księżnej Sussex.

Wróćmy jednak do sukienki. Ile kosztuje? Monochromatyczne dziełko z aplikacją na ramieniu można kupić za 3300 funtów, czyli ponad 17 tysięcy złotych.

Co chciała nam przekazać Meghan swoją stylizacją?

Przyjrzyjmy się. Z czarnego tła wyłania się aplikacja. Co to? Na jedwabnej bazie widnieje haft kwiatu lotosu, który ma swoją symbolikę. To odzwierciedlenie odrodzenia, nowego początku. To także odniesienie do równowagi ciała i umysłu. Do tego dochodzi harmonia, delikatność i piękno kobiecego ciała. Dlatego tak wiele kobiet decyduje się na tatuaż kwiatu lotosu w przełomowych momentach swojego życia. 

Co Meghan chciała podkreślić? Że zapomina, o tym, co było i jest gotowa zacząć od nowa budować relację z brytyjską rodziną? A może chodzi o odrodzenie jej samej? Niczym feniks z popiołów... W USA u boku męża zaczyna nowy rozdział w ich wspólnym życiu? Brytyjskie media skupiły się na nasionach kwiatu lotosu. Niezwykle wytrzymałych i odpornych. Roślina może kwitnąć nawet przez 3 tys. lat. Zatem Meghan chciała pokazać, że mimo słabości trudno ją pokonać.

Sukienka Meghan jest idealnym fasonem, w którym większość kobiet będzie czuła się wyjątkowo. To wszystko za sprawą kroju i tkaniny. Dekolt w kształcie litery V idealnie podkreśla biust i wydłuża szyję. Długość do połowy łydki sprawia, że ta stylizacja sprawdzi się także podczas biznesowych spotkań.

Jak sukienkę z symbolicznym printem opisuje marka Armani? "Sukienka z potrójnej jedwabnej żorżety jest zmysłowa z subtelnym, wyrafinowanym akcentem. Na jej wyrazistość i prestiż wpływa duża liczba użytego materiału. Z kolei styl kreuje głęboki dekolt z przodu i haft liści oraz pasujący do całości pasek".

Sukienka to nie wszystko. Meghan wykorzystała inne symbole

Uwagę podczas wywiadu zwraca biżuteria Meghan. Do jedwabnej sukienki żona księcia Harry’ego dobrała diamentową bransoletkę. Przypadek? Nic bardziej mylnego. Ozdoba należała do księżnej Diany. Meghan występowała w niej już publicznie podczas podróży m.in. po Australii. Jednak założenie jej podczas wywiadu to gest pamięci i sygnał, że Diana była inicjatorką zmian na królewskim dworze.

Jest jeszcze coś. Bransoletka nie ma dwóch diamentów. Gdzie się podziały? Pamiętacie wywiad księcia Harry’ego z 2017 roku? To była rozmowa z okazji zaręczyn. Wówczas książę przyznał, że w pierścionku zaręczynowym narzeczonej Meghan znajdują się dwa małe diamenty pochodzące z biżuterii jego matki. W ten sposób para chciała oddać hołd Dianie i w symboliczny sposób zaznaczyć jej obecność w tak ważnej chwili.

Zobacz także:

"Ewa gotuje": Schabowy z kościąPolsat
Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas