Najgorsze fryzury dla pań po 50-tce. Te cięcia bezlitośnie postarzają

Jesienna aura sprzyja zmianom uczesania. Kobiety w średnim wieku mają więc teraz doskonałą okazję, aby porzucić dawne przyzwyczajenia w stylizacji włosów na rzecz modnych fryzur dla kobiet po 50-tce.  Niektóre Polki przez lata pozostają wierne jednej fryzurze. Do czasu, gdy pasma są zadbane, a uczesanie dopasowane do typu urody i kształtu twarzy, nie ma w tym niczego złego.  Najczęściej jednak okazuje się, że kobiety optycznie postarzają się źle dobranym cięciem, kolorem lub stylizacją włosów. Poniżej znajdziecie najgorsze fryzury dla pań po 50-tce.

Chociaż klasyczny bob z gęstą grzywką jest uznawany za uniwersalną i sprawdzoną fryzurę, po 50-tce może zaszkodzić wielu kobietom. Zwłaszcza przy zbyt okrągłej twarzy lub mocnej, kwadratowej szczęce będzie to postarzająca fryzura, przez którą będziemy wydawać się tęższe niż w rzeczywistości.

Znacznie lepiej wygląda bob w wersji mocno wycieniowanej, z cieńszą, asymetryczną grzywką. Taka fryzura w przeciwieństwie do idealnie równych, prostych kosmyków, wyszczupli nas i odmłodzi.

Może cię zainteresować: Filip Chajzer zmienił fryzurę. W tlenionym blondzie trudno go rozpoznać

Modne fryzury dla kobiet po 50-tce są jak najbardziej naturalne. Sztuczność rzadko wygląda estetycznie. Dlatego najlepiej zrezygnować z trwałej, udziwnionych upięć w stylu retro czy mocno natapirowanych długich pasm, które dodatkowo uszkadzają pasma. W połączeniu z dojrzałą urodą będą one jedynie podkreślać mankamenty urody.

Jednym z najgorszych błędów w stylizacji włosów kobiet 50+ są francuskie koki, bardziej znane jako "fryzura na banana". Takie upięcie jest może eleganckie i było szalenie modne w latach 80-tych, jednak kojarzy się z dojrzałością, a to optycznie dodaje nam lat.

Fryzury, które postarzają wiele kobiet, to również: "jeżyk", chelsea cut czy mullet hair. W pierwszym przypadku włosy są maksymalnie skrócone. To zaś oznacza, że do idealnej prezencji wymagają od nas proporcjonalnej, okrągłej głowy.

Przy chelsea cut pasma są wygolone z tyłu, a dłuższe z przodu i po bokach. Przy przerzedzonych i słabych włosach efekt może być więc marny.

Podobnie jak w przypadku mullet hair, czyli cięcia znanego również jako "fryzura na czeskiego piłkarza", gdzie z tyłu mamy dłuższe włosy, boki są krótsze, a przód mocno wycieniowany.

Oczywiśie nie oznacza to, że krótkie fryzury dla kobiet po 50-tce w stylu awangardowym nie mogą prezentować się naprawdę dobrze. Po prostu te wymienione powyżej pasują wyłącznie tym paniom, które nie obawiają wyróżnić się z tłumu.

Sprawdź: Modne fryzury na jesień 2022. Komu pasują fryzury z grzywką?

Modne fryzury dla kobiet po 50-tce mogą zostać zepsute za sprawą nieodpowiedniego odcienia włosów. Polki w średnim wieku często farbują pasma, które częściowo są już pokryte siwizną. Nie powinny jednak zapominać o tym, że zbyt intensywne kolory włosów postarzają.

Głęboka czerń czy krwista czerwień nie zawsze są dobrym wyborem. Tak mocne odcienie mogą uwydatniać zmarszczki, podkreślać naczynka lub przebarwienia. Zwłaszcza jeśli są jednolite, twarz wydaje się w nich poważna i zmęczona.

Wyżej wymieniliśmy najgorsze fryzury dla pań po 50-tce, których lepiej unikać w salonach fryzjerskich. Panie, które noszą jedną z nich, zapewne będą chciały coś zmienić.

Przedstawiamy wiec na zakończenie kilka uniwersalnych trendów na jesień 2022, o których warto porozmawiać ze swoim stylistą. Te cięcia są absolutnym hitem sezonu:

Czytaj również: Małgorzata Kożuchowska, Doda i Maffashion. Gwiazdy wybrały najmodniejsze fryzury na jesień

Zobacz także: