Nie żałuj skórze czekolady
Warto ją polubić nie tylko za walory smakowe. Także za doskonałe właściwości pielęgnacyjne
Ujędrni ciało
Czekolada wspaniale odżywia skórę. Pozostawia na jej powierzchni delikatny film ochronny, który hamuje nadmierną ucieczkę wody. Dzięki temu staje się elastyczna, a cellulit, rozstępy czy blizny mniej widoczne.
Zimą, kiedy skóra bardziej narażona jest na pierzchnięcie i łuszczenie się, koniecznie sięgnij po czekoladowe masło. Wmasuj je w nią po umyciu i dokładnym osuszeniu. Odzyska ona elastyczność i miękkość.
Złuszczy naskórek
Chcesz cieszyć się gładką skórą przez cały rok? Raz w tygodniu powinnaś usunąć jej szare, wciąż złuszczające się komórki.
Na zwilżoną skórę nanieś preparat ze ścierającymi drobinkami. Wmasuj go starannie okrężnymi ruchami. Zacznij od stóp i kieruj się ku górze ciała (przy okazji poprawisz krążenie). Przy bardzo wrażliwej skórze wybierz pelingujący żel pod prysznic z niewielkimi drobinkami ścierającymi (nie podrażni jej).
Rozgrzeje w kąpieli
Czekolada, a właściwie ziarna kakaowca, wspaniale rozpieszcza zmysły oraz... ciało. Zawiera bowiem m.in. witaminy (A, E, PP, z grupy B), magnez, żelazo, kofeinę. Dzięki temu czekoladowe kosmetyki skutecznie wspomagają wyszczuplanie i walkę z pomarszczoną skórą.
Zwłaszcza te zastosowane do kąpieli: olejki i płyny. Taki 15-minutowy seans w wannie szybko cię rozgrzeje, a skórę znakomicie natłuści. Zapobiegnie też jej przesuszaniu się.
To nie wszystko – smakowity zapach doda ci energii i poprawi nastrój. Zimą nie żałuj więc sobie tych aromatycznych kąpieli!
Pamiętaj
Zawarte w czekoladzie minerały (żelazo, cynk, wapń i magnez) przyspieszają krążenie krwi, zmniejszając jednocześnie obrzęk.
Dlatego czekoladę znajdziesz też w preparatach do pielęgnacji okolic oczu. Przed użyciem warto je jeszcze schodzić – szybciej zmniejszą tzw. worki pod oczami.