Nowa obsesja kobiet?

Pamiętacie modę na tzw. thigh gap, czyli przerwę między udami? Tym razem cały internet wręcz huczy od nowego trendu. Co to takiego?

Nowa moda ma destrukcyjny wpływ na psychikę kobiet - twierdzą eksperci
Nowa moda ma destrukcyjny wpływ na psychikę kobiet - twierdzą eksperci123RF/PICSEL

"Bikini bridge" - bo tak nazywa się kolejna, szeroko opisywana nie tylko w zagranicznych mediach obsesja kobiet - robi furorę na portalach społecznościowych, gdzie doczekał się nawet... własnego profilu na Facebooku. Z nowym zjawiskiem stykamy się wtedy, gdy pomiędzy bielizną a podbrzuszem pojawia się przestrzeń ze względu na "zawieszone" bikini na wystających kościach udowych.

Nie można pominąć, że zabieg eksponowania "bikini bridge" może udać się tylko wtedy, gdy mamy do czynienia z naprawdę szczupłą sylwetką. I to budzi w całym zjawisku najwięcej kontrowersji. Artykuł zamieszczony na brytyjskim Daily Mail przestrzega, że to nowy rodzaj dyskryminacji i co gorsza - nowe narzędzie wywiera nacisku na młode kobiety, które chcą dorównać tym szalonym trendom...

Eksperci zgodnie twierdzą, że niepokojąca obsesja negatywnie wpływa na samoocenę i poczucie własnej wartości dziewcząt. Jest również kolejnym bodźcem do popadania w anoreksję i burzy misternie budowany przekaz o zdrowym stylu życia i akceptacji swojego ciała takim, jakim jest.

Mimo alarmujących głosów lekarzy i psychologów, nowe trendy błyskawicznie rozprzestrzeniają się wśród społeczności internetowej. Oczywiście większość z nas podchodzi do nich z dużą rezerwą i przymrużeniem oka, niemniej należy pamiętać, że istnieje spora grupa osób, która ulega przelotnym modom...

Bikini bridge
Bikini bridge123RF/PICSEL
Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas