Pazie i aniołki

Najpopularniejsza fryzura wszech czasów, czyli bob, tej wiosny zmienia styl na awangardowy - ogłasza Leszek Czajka.

Na pokazie Veronique Branquinho
Na pokazie Veronique BranquinhoGetty Images

Sto lat temu krótkie, sięgające brody, proste włosy z grzywką były symbolem równouprawnienia i niezależności kobiet. W latach 60. modę na tzw. boba lub inaczej pazia wskrzesił Vidal Sassoon, a wiele ówczesnych gwiazd (Juliette Gréco, Mireille Mathieu) uczyniło z niego swój znak firmowy.

Od tamtej pory fryzura ta utrzymuje się wysoko na liście modnych trendów, choć co jakiś czas zmienia nieco styl. Fryzjerzy na wiosennych pokazach postanowili modelkom wywinąć końce włosów, czyli skrzyżować boba z aniołkiem (nawiązanie do słynnych "Aniołków Charliego"). Linia fryzury nie jest już degażowana, tylko ostro, geometrycznie cięta. Ale tego może podjąć się tylko wysokiej klasy fachowiec. Takie uczesanie najlepiej wygląda przy prostych i sztywnych włosach.

Fryzury na pokazie Chanel
Fryzury na pokazie ChanelEast News/ Zeppelin

----

Leszek Czajka - fryzjer, ambasador L’Oréal Professionnel i Kérastase. Stylista oraz mistrz kreacji wizerunku gwiazd i uczestników popularnych programów telewizyjnych: "Must Be The Music. Tylko muzyka", "Got To Dance. Tylko taniec" na antenie Polsatu oraz "Salonowe rewolucje" w Polsat Café.

PANI 5/2014

PANI
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas