Pędzle do makijażu

Puder, którym wykańczamy makijaż, rozprowadzamy dużym pędzlem. Powinien mieć długie, miękkie włosie, aby osiadła na nim wystarczająca ilość kosmetyku. Pudrowanie rozpoczynamy od górnych partii twarzy ku dołowi.

Gdybyśmy zrobiły to w odwrotnym kierunku, pędzel uniósłby włoski i cera nabrałaby ziemistego zabarwienia. Pamiętajmy, aby odcień pudru był dopasowany do koloru podkładu, ton w ton. Wtedy twarz będzie wyglądała naturalnie.

Rada
Kremowe kosmetyki, takie jak fluidy, musy, najlepiej nakładać pędzlami z włosia syntetycznego. Sypkie - z naturalnego.

Róż modeluje twarz i dodaje jej świeżości. A jego nakładanie wymaga precyzji. Dlatego pędzel do tego kosmetyku należy wybrać szczególnie starannie. Unikajmy tzw. puszków. Kupmy pędzel przycięty w kształcie półkuli, lekko spłaszczony na czubku. Róż sypki rozprowadzajmy zawsze w jednym kierunku, aby nie powstały smugi.

Róż w kremie i żelu nakładajmy kropkami i rozcierajmy. Wybierając ten kosmetyk, pamiętajmy, że bladą cerę ożywią fuksje oraz jasne pastele. Na ciepłych odcieniach skóry sprawdzą się róże brzoskwiniowe i morelowe. Przestrzegajmy też zasady, że im ciemniejsza karnacja, tym intensywniejszy powinien być odcień różu.

Do nakładania cieni na powieki idealny jest mały, zaokrąglony pędzelek z miękkiego włosia, najlepiej naturalnego. Po nabraniu kosmetyku dotykamy włosiem dłoni, aby pozbyć się nadmiaru cienia. Następnie malujemy powiekę metodą pędzel obok pędzla, czyli dotykając skóry miejsce przy miejscu. Cienie w kremie lub żelu najlepiej nakładać opuszką palca lub pacynką z gąbki albo lateksu.

Brwi możemy przyciemnić specjalną pomadą albo cieniem do powiek. Nigdy nie malujmy ich na czarno, bo będą wyglądały nienaturalnie. Użyjmy brązu. Odcień dobierzmy do koloru włosów. Ciemny - dla szatynek i brunetek, a jasny dla blondynek i rudych. Pędzelek do brwi powinien być dość sztywny, skośnie ścięty.

Malowanie rozpoczynajmy od środka brwi na zewnątrz, a potem od strony nosa znów na zewnątrz. Na koniec wystarczy przeczesać je szczoteczką lub małym grzebykiem. Pamiętajmy, że tylko idealnie wyregulowane brwi ładnie wyglądają pod makijażem.

Wybierzmy się więc do kosmetyczki, aby nadała im odpowiednią dla naszego typu urody linię. Potem możemy regulować je same. Wystarczy systematycznie wyrywać odrastające włoski. Przypominamy, że należy to robić zgodnie z kierunkiem ich wzrostu.

Trzeba je czyścić co najmniej raz w tygodniu. Najlepiej wodą z antybakteryjnym mydłem w płynie lub w żelu. Ale może być też zwykłe mydło w kostce. Jeśli malujemy się kremowymi, tłustymi kosmetykami, łatwo usuniemy je z pędzli szamponem do włosów.

Unikajmy zamoczenia trzonków. Woda może nie tylko zniszczyć drewno, z którego są wykonane, ale także wypłukać klej. A to spowoduje wypadanie włosia. Umyte i dokładnie wypłukane pędzle zawińmy w papierowy ręcznik, aby woda nie ściekała na trzonki. Po osuszeniu włóżmy je do kubka włosiem do góry.

Uwaga
Pędzle służące do nakładania półpłynnych kosmetyków, np. podkładu, fluidu, myjmy po każdym użyciu.