Reklama

Pogromcy wolnych rodników

Czyli substancje zwane antyoksydantami. Można porównać je do żołnierzy, którzy stojąc na straży młodości naszej skóry, eliminują agresywnego przeciwnika: wolne rodniki.

Oręż, który daje natura

To przede wszystkim witaminy C i E, polifenole i flawonoidy. Znajdziesz je w kosmetykach z ekstraktami z niektórych owoców, warzyw i roślin. W okresie zimowym tego typu preparaty to prawdziwa gratka dla naszej skóry. Nie tylko zwalczają działanie wolnych rodników, przyspieszających starzenie się skóry, ale dodają jej blasku i wspaniale ją rewitalizują.

1. W owocach granatu znajduje się mnóstwo polifenoli, które mają wyjątkowo silne właściwości antyoksydacyjne. Wymiatając wolne rodniki, hamują tworzenie się zmarszczek. Ziarenka granatu warto też jeść, a z soku tego owocu robić maseczki. 

Reklama

2. Silne działanie antyoksydacyjne mają też kosmetyki z ekstraktem z żeń-szenia, marchewki czy zielonej herbaty. Wyciągi te dodawane są do kremów dla cery dojrzałej, ponieważ wzmacniają tkankę łączną. Bronią też komórki skóry przed zniszczeniami spowodowanymi promieniami UV.

Nasza rada
Najlepiej, by witaminy C i E występowały w kosmetyku razem i w większym stężeniu. Wtedy najskuteczniej likwidują wolne rodniki. Najszybciej znajdziesz taki zestaw w preparatach typu serum. Stosuj je samodzielnie lub pod krem.

Młodzieńcza siła koenzymu Q10

To wyjątkowo solidna "miotła" o szerokim spektrum działania, usuwająca wrogie skórze cząsteczki. Od dawna wiadomo, że skóra uboga w koenzym Q10 źle radzi sobie z wolnymi rodnikami i jest o wiele bardziej podatna na uszkodzenia przez nie spowodowane.

1. Związek ten bardzo skutecznie chroni włókna kolagenu i elastyny przed degradacją, poprawia więc elastyczność i jędrność skóry. Koenzym ten zapobiega też utracie kwasu hialuronowego, który zapewnia skórze właściwe nawilżenie.

2. Działanie antyoksydacyjne koenzym Q10 łączy z wytwarzaniem energii w każdej komórce organizmu, a więc i w skórze, oraz z dotlenieniem tkanek.

3. Kremy oraz serum z koenzymem Q10 to prawdziwe eliksiry młodości skóry, ponieważ zwiększają możliwości jej regeneracji, wzmacniają ją i odżywiają. Warto je stosować jako kurację, np. przez 2-3 miesiące lub, gdy skóra wymaga wzmocnienia, w codziennej pielęgnacji.

Nasza rada
Ponieważ koenzymu Q10 drastycznie ubywa wraz z wiekiem, warto stosować go nie tylko w postaci kremu, ale przyjmować w postaci tabletek, jako suplement.

Zabiegi z koenzymem Q10 , które oferują gabinety kosmetyczne, sprawiają, że skóra wygląda jak po udanym urlopie. Koenzym uwalnia ją od toksyn, dzięki czemu staje się jaśniejsza i nabiera naturalnego blasku. Efekt widać już po pierwszym zabiegu.

Nowa broń: kwas ferulowy i resweratrol

Brzmi egzotycznie, ale to tylko bardzo silne antyoksydanty występujące w formie syntetycznej. Po kwas ferulowy coraz częściej sięgają kosmetolodzy. Jego dodatek w kremach wraz z witaminami C i E znacznie podwyższa ich skuteczność. Razem stanowią bombę antyrodnikową.

1. Kwas ferulowy znajduje się także w liściach, nasionach i korze drzew iglastych, w ziarnach pszenicy, kukurydzy i żyta. Kosmetyki z tymi składnikami są cenne dla naszej skóry.

2. Dla kondycji i zdrowia skóry ważne jest to, że kwas ferulowy łatwo i bezpiecznie wchłania się w jej warstwę rogową, działa przeciwzapalnie oraz posiada zdolność absorbowania promieniowania słonecznego. Kremy z kwasem ferulowym warto więc zabrać ze sobą np. na wyjazd w góry.

3. Odkryto, że substancja o nazwie resweratrol (w czerwonym winie) jako broń w walce z wolnymi rodnikami, przedłuża życie komórek skóry i przyspiesza zachodzące w nich procesy naprawcze.

Nasza rada
Zabiegom z kwasem ferulowym można poddać się u kosmetyczki, gdzie stosowany jest w formie masek na twarz wraz z witaminami. Zabieg taki dotlenia i odżywia skórę. W gabinetach medycyny estetycznej jest możliwa mezoterapia zawierająca koktajle z kwasem ferulowym. Taki koktajl poprawia kondycję skóry i wzmacnia jej mechanizmy obronne.




Na Żywo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy