Rodem z Dzikiego Zachodu
W Soho Factory swoją najnowszą kolekcję zaprezentował Robert Kupisz.
Jego najnowsza kolekcja to długie falbaniaste spódnice, bardzo krótkie spodenki, ciekawie skrojone dżinsy, kamizelki, koszule i przeźroczyste suknie, a wszystko to utrzymane w kolorystyce spranego dżinsu. Oczywiście kolekcja ciągle jest stworzona w tym samym casualowym stylu, co poprzednie: rozciągnięte, niewyprasowane, postarzane materiały tworzą wrażenie perfekcyjnie wypracowanej niedbałości.
- Chciałem aby najnowsze kreacje były zwiewne i delikatne, a jednocześnie seksowne i mocne, tak jak kobiety - przekonywał Robert Kupisz, który w dzieciństwie uwielbiał przebierać się za szeryfa.
Jego pokaz to nie tylko zaprezentowanie oryginalnych ubrań, ale wspaniałe widowisko. - Uwielbiam pokazy Kupisza, bo zawsze są niezwykłe. Wspaniale dobrana scenografia, muzyka i atmosfera jaka na nich panuje sprawia, że od razu chce się mieć te wszystkie rzeczy w szafie, by móc się czuć tak każdego dnia - mówiła aktorka Agnieszka Więdłocha. Pokazem zachwycał się też Szymon Majewski. - Żałuję niezmiernie, że nowa kolekcja jest tylko dla płci pięknej, chociaż bardzo przyjemnie patrzyło się na modelki w tych dość kusych strojach" - mówił showman, który od stóp do głów ubrany był w rzeczy pochodzące z poprzednich kolekcji projektanta.
Patricia Kazadi, choć nie lubi oglądać westernów, bardzo przypadł do gustu kowbojski styl kolekcji. Maja Ostaszewska zachwyciła się całością, a Klaudia Halejcio zabrałaby najchętniej takie ubrania na wakacje. Słów uznania nie szczędziła też Edyta Herbuś, choć na co dzień preferuje zdecydowanie grzeczniejsze zestawienia.