Sekrety starożytnych kosmetyków
Współczesne kobiety mogą przebierać wśród niezliczonych kosmetyków, szukając najlepszego produktu dla siebie. A jak dbały o swoją urodę kobiety w starożytności?
Czy wiesz, że mieszkanki starożytnej Grecji cieszyły się idealnie gładką skórą? Zastanawiałaś się kiedyś, jakich perfum używano przed wiekami? Wiesz, która substancja służyła zarówno jako puder, cień do powiek, szampon i maseczka?
Perfumy - trwalsze niż dziś
Nie wyobrażasz sobie wyjścia z domu bez kilku kropli perfum rozpylonych na szyi czy nadgarstkach? W myśl podobnej zasady żyły również mieszkanki starożytnego Egiptu oraz... ich mężowie! To właśnie nad Nilem na większą skalę zaczęto używać tego kosmetyku. Początkowo był to rarytas zarezerwowany tylko dla wysoko urodzonych Egipcjan - Faraona, jego świty, kapłanów...
Niestety, mimo licznych prób nie udało się jeszcze odtworzyć pełnego składu starożytnych perfum. Wiadomo jednak sporo o substancjach, jakich używano w ich produkcji. Niepowtarzalne nuty zapachowe uzyskiwano na bazie wyciągów z lanoliny, tymianku, rumianku, szałwii, cyprysu, cedru, mirty oraz różnych aromatów kwiatowych.
Wiadomo również, że bazą egipskich pachnideł nie był - tak jak dziś - alkohol, lecz tłuszcze: oleje czy żywice. Dzięki temu dawne perfumy były o wiele bardziej trwalsze niż najdroższe flakoniki, które można obecnie znaleźć na drogeryjnej półce...
Glinka dobra na wszystko
Ta niepozorna skała osadowa była najczęściej stosowanym w starożytności preparatem kosmetycznym! W zależności od jej barwy czy składu, miała różne zastosowania. Bogate Egipcjanki z piękną i sławną Kleopatrą na czele, chętnie zażywały kąpieli z dodatkiem glinki. Dzięki tym zabiegom ich skóra była zawsze gładka i miękka.
Co ciekawe, glinka w starożytności pełniła również funkcję... szamponu, który nie tylko oczyszczał włosy, lecz także przywracał im miękkość. Glinka była również cennym składnikiem takich kosmetyków jak: mydło, balsamy czy nawet... pasta do zębów! Jednocześnie w suchej, sproszkowanej postaci ta kolorowa skała osadowa służyła pięknym Egipcjankom jako cień do powiek czy puder do twarzy.
Starożytni kapłani znający tajniki medycyny, wcześnie odkryli również, że glinka może służyć jako cudowne lekarstwo na wiele przypadłości, takich jak: choroby oczu, skóry czy problemy jelitowe!
Oliwka dawniej i dziś
Nie od dziś wiadomo, że oliwa z oliwek była w starożytnej Grecji towarem powszechnego użytku. Stosowano ją w kuchni i w kosmetyce. Mieszkanki całego basenu śródziemnomorskiego chętnie wcierały w swoją skórę dobroczynny płyn, stosowały również maseczki i kompresy na włosy, nawilżały wrażliwe, narażone na szkodliwy wpływ słońca partie ciała.
Efekt? Zamożne mieszkanki starożytnych państw mogły się pochwalić jedwabiście gładką, miękką i dobrze odżywioną skórą oraz pięknymi włosami. Nic dziwnego zatem, że po złoty płyn chętnie sięgają również... współczesne kobiety.
Trudno przecenić zalety starożytnych kosmetyków: były trwalsze niż te, które są stosowane dziś, zawierały najlepsze składniki. Nie tylko zdobiły, lecz również leczyły, a w dodatku nie zawierały konserwantów, parabenów, sztucznych dodatków... Czy miały jakąś wadę? Owszem - mało która kobieta mogła sobie pozwolić na ich zakup!
Joanna Bielas