styl

Słów parę o mniej popularnej u nas marce, której za to chwała :) Bo nie o popularność chodzi, gdy o stylu mowa. A więc Diesel.

article cover

Po każdym sezonie myślę, że Diesel nie stworzy nic piękniejszego, przychodzi wtedy kolejny i znów jest szał. Na torebki: bajkowe, baśniowe, praktyczne i za grosz niepraktyczne, i kolorowe, i nazbyt proste, eklektyczne, i takie z innych epok, kosmiczne, fantazyjne. Szał na makijaż, a la topielica, wiedźma, księżniczka, boginka czy rusałka. Szał na wiele warstw, na łączenia, wzory, czarcie kolory, błotniste odcienie, niezidentyfikowane formy, kosmiczne materiały, fotorealistyczne nadruki, pop-artowskie odniesienia, epickie wełniane swetry. Jak się tu raz wejdzie, nie ma odwrotu.

I to wizjonerstwo nie zna granic, jest niepowtarzalne i ujmujące.

Niestety jednak, jakość rzeczy Diesla jest słabiutka (mam kilka rzeczy tej marki, które wymagają nie lada ostrożności w użytkowaniu).  I choć praktyczna ze mnie osóbka, w tym przypadku odpycham sobie tę niewygodną informację na inny tor. Szaleństwo zawsze niepraktyczne.

Diesel nastroje poprawia, wszelkim definicjom się wymyka, kpi ze złośliwości, bacznie obserwuje. Jest dynamicznie, zmiennie, ostro, pikantnie. Kampanie reklamowe Diesla to już klasyk łamania stereotypów i tabu.

To styl bycia, nie moda sensu stricto, to wyładowanie emocji i bezkompromisowa twórczość. To kształtowanie, niezgoda na naśladownictwo i wtórność. To nie puste frazesy i wykrzyknienia, nie świat celebrytów i manekinów. To prawda o modzie zadziornej, ulicznej, wygodnej i wyrazistej. Tu się szuka inspiracji, co nie każdy jest w stanie wychwycić. Diesel dla wtajemniczonych i poszukujących, dla odkrywców i idealistów. Twórcy od Diesla mówią sensownie i na temat, opierają się naciskom popularności - mają styl.

Na Styl.pl mnóstwo informacji na temat  Diesla :)

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas